Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z poniedziałku na wtorek zmasowany atak dronowy na infrastrukturę energetyczną i portową w obwodzie odeskim - przekazały władze lokalne. Rosja uderzyła w Ukrainę 137 środkami ataku powietrznego – poinformowały ukraińskie Siły Powietrzne.
- W nocy z 3 na 4 listopada region doświadczył dwóch fal masowych ataków dronów. Pomimo aktywnych działań obrony przeciwlotniczej, która zniszczyła większość wrogich celów, doszło do trafień w obiekty cywilnej infrastruktury portowej i energetycznej - napisał szef władz wojskowych obwodu odeskiego Ołeh Kiper w komunikatorze Telegram.
Kiper zaznaczył, że w wyniku ataków wybuchły pożary: uszkodzono nawierzchnię dróg, obiekty produkcyjne i sprzęt. Służby ratownicze szybko zlikwidowały pożary - dodał.
Wojska rosyjskie zaatakowały jedną rakietą balistyczną Iskander-M, sześcioma pociskami przeciwlotniczymi S-300 i 130 bezzałogowymi statkami powietrznymi różnych typów, w tym Shahed i Gerbera - powiadomiły Siły Powietrzne.
Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 92 rosyjskie bezzałogowe statki powietrzne typu Shahed, Gerbera i inne typy dronów na północy, południu i wschodzie kraju. Odnotowano trafienia rakiet i 31 dronów w 14 lokalizacjach.
Operator systemu przesyłowego Ukrenerho we wtorek przedłużył o cztery godziny dziennie ograniczenia zużycia energii dla ludności i przemysłu w niektórych regionach. Ukrenerho podkreślił, że przyczyną wprowadzenia ograniczeń są skutki rosyjskich ataków rakietowych i dronowych na system energetyczny.
Z Kijowa Iryna Hirnyk
