Turecka firma STM rozpoczęła budowę pierwszego okrętu wojennego, zamówionego przez Portugalię. Będzie to jednocześnie pierwszy okręt wyeksportowany z Ankary do państwa Unii Europejskiej i NATO.
Turcja i Portugalia podpisały 17 grudnia ubiegłego roku w Lizbonie kontrakt na budowę dwóch okrętów pomocniczych, przeznaczonych do uzupełniania zapasów paliwa dla portugalskiej marynarki wojennej, ale też np. transportu lekkich pojazdów opancerzonych, których będą mogły zabrać około 20 każdy.
⚓ Portekiz Deniz Kuvvetleri Denizde İkmal ve Lojistik Destek Gemisi Projesi – Sac Kesim Töreni 🇵🇹🤝🇹🇷https://t.co/6iPmT4WeAo
— STM (@STMDefence) November 16, 2025
— ⚓Portuguese Navy Auxiliary Oiler Replenisher and Logistics Ship Project – Steel Cutting Ceremony 🇵🇹🤝🇹🇷https://t.co/SRrMgBuHu2
— ⚓Marinha… pic.twitter.com/rlyvPcl4sF
- Tego dnia położyliśmy podwaliny nie tylko pod kontrakt, ale także podwaliny historii – pierwszy eksport wojskowej platformy morskiej z Turcji do państwa członkowskiego NATO i Unii Europejskiej - powiedział Haluk Gorgun, szef tureckiego przemysłu obronnego (SSB), cytowany przez turecki, prorządowy dziennik 'Daily Sabah'.
Steel cutting cerimony for the first future Portuguese Navy AOR The first ship will be baptized NRP Luís de Camões and will be delivered in April 2028, the second will be named D. Dinis, its delivery will be in December of the same year. https://t.co/wBohTwH6QD pic.twitter.com/m0pClkspEK
— Drecas (@Drecas_2000) November 14, 2025
Pierwszą stalową blachę, z której zbudowany będzie okręt, przecięto w niedzielę w tureckiej stoczni Ada w Stambule. Turcy zapewnili Lizbonę, że pierwszy okręt powinien wzmocnić jej flotę wojenną za trzy lata. Będzie to Luís de Camoes, po portugalskim poecie narodowym. Kolejny opuści stambulską stocznię rok później.
Jednostki te, o długości 137 m, będą mogły rozwinąć prędkość 18 węzłów, a ich zasięg operacyjny szacowany jest na 14 tys. mil morskich, co sprawi, że będą mogły brać udział w misjach transoceanicznych.
