Stocznie, Statki

Około ósmej w środę rozpocznie się akcja podnoszenia z dna kanału portowego w Świnoujściu holownika Kuguar. To czwarty raz, kiedy służby próbują wyciągnąć jednostkę.

Akcja trwa od niedzieli. Jednostkę do podniesienia udało się przygotować we wtorek około godziny 16:00, ale wyciąganie wraku przerwał zapadający zmrok.

Podnoszenie Kuguara potrwa kilka godzin, tłumaczy przedstawiciel armatora holownika - Jarosław Dydo z Zakładu Usług Żeglugowych.

- Nurkowie zejdą do wody, podczepią osprzęt dźwigu pływającego do lin, które leżą pod kadłubem holownika i w ciągu dwóch godzin będziemy mogli startować z podnoszeniem kadłuba do powierzchni wody - tłumaczy Dydo.

Następnym etapem będzie wypompowanie wody z holownika co może zająć nawet trzy godziny. Na końcu Kuguar na pokładzie dźwigu Maja trafi na Nabrzeże Złomowe. Transport zajmie kolejne dwie godziny.

Cała akcja przedłużała się z powodu zagruzowanego dna. Leżą tam betonowe bloki, kamienie i złom - to utrudniało przeciągnięcie pod kadłubem lin i podczepienie jednostki do pływającego dźwigu.

Kuguar zatonął trzy tygodnie temu po tym, jak zderzył się ze statkiem transportowym. Załoga holownika była pijana. 

VIDEO: ISWIN OUJSCIE.PL

 

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9577 4.0377
EUR 4.2668 4.353
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9701 5.0705

Newsletter