Stocznie, Statki

Nawet pół roku może spędzić w stoczni wycieczkowy statek Monika III z Kołobrzegu, który został staranowany przez handlową jednostkę wchodzącą do portu. Według wstępnych informacji, kapitan statku handlowego nie zastosował się do poleceń prowadzącego go pilota.

Do zdarzenia doszło we wtorek rano przed godziną 9. Incydent został zarejestrowany na nagraniach z monitoringu. Widać, jak ponad 80-metrowy statek pod holenderską banderą, wchodzący do portu w Kołobrzegu, uderza w dziób Moniki III a później ją pcha. Uszkodzone zostało poszycie statku i pozrywane cumy. Na szczęście wycieczkowiec nie nabiera wody. Nie wiadomo jednak na ile uszkodzone zostały wręgi statku. Uszkodzenia były na tyle duże, że kapitan portu w Kołobrzegu zabrał dokumenty Moniki III, co uniemożliwia jednostce żeglugę.

Sprawą zajmuje się obecnie Urząd Morski w Słupsku.

- Obecnie inspektorzy Urzędu Morskiego w Słupsku oceniają straty i prowadzą dochodzenie, które wyjaśni przyczyny wypadku - mówi Mirosław Krajewski, wicedyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku. - Później pełną dokumentację sprawy przekażemy do Centralnej Komisji Badania Wypadków Morskich oraz Izby Morskiej w Szczecinie. Mogę tylko wstępnie potwierdzić, że pilot wyjaśnił nam, że załoga statu handlowego nie do końca kierowała się jego instrukcjami.

Do sprawy wrócimy.

Hubert Bierndgarski

fot. H. Bierndgarski

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6916 3.7662
EUR 4.2384 4.324
CHF 4.5157 4.6069
GBP 5.0218 5.1232