Polskie okręty z polskich stoczni

Czy polskie stocznie zbudują nowoczesne niszczyciele min? Wiele na to wskazuje. Powstało rodzime konsorcjum do realizacji tego projektu.

- Remontowa Shipbuilding SA i Stocznia Marynarki Wojennej zawiązały konsorcjum, którego celem jest budowa nowoczesnych niszczycieli min - potwierdził nam prezes tej pierwszej firmy, Andrzej Wojtkiewicz. - Remontowa Shipbuilding jest podmiotem wiodącym tego konsorcjum. Skład owego gremium zasili również gdyńskie Centrum Techniki Morskiej.

Stocznia Północna, czyli obecna Remontowa Shipbuilding SA, specjalizowała się przed laty w budowie okrętów wojennych, m.in. desantowych, szkolnych czy kutrów torpedowych. Tam powstał protoplasta dzisiejszego okrętu dowodzenia operacjami przeciwminowymi – ORP Kontradmirał Ksawery Czernicki. 

- Część specjalistów, którzy pracowali przy tych projektach nadal jest naszymi pracownikami. Podobnie jest z pracownikami SMW, w której wyposażano budowane przez nas jednostki - nadal można korzystać z ich wiedzy. Chcemy, oczywiście w bardziej nowoczesnej formie, powrócić do tej współpracy. Wówczas się to sprawdzało, dlaczego miałby się nie udać i teraz?

Konsorcjum złożyło ofertę Ministerstwu Obrony Narodowej, która jest obecnie analizowana. Według prezesa Wojtkiewicza, propozycja jest niezwykle korzystna nie tylko dla polskiej armii, ale dla polskiego państwa, ponieważ wszystko opierało by się, w ramach partnerstwa państwowo-prywatnego, na rodzimym

Co na to resort obrony? Jak podał portal polska.zbrojna.pl gen. Waldemar Skrzypczak, wiceminister odpowiedzialny za modernizację armii jest gotowy do negocjacji w tej sprawie. Ministerstwo Obrony Narodowej już rozpoczęło prace badawczo-rozwojowe nad projektem niszczyciela min Kormoran 2. Powinny potrwać jeszcze dwa lata.

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku MON zapowiedział budowę trzech okrętów, typu Kormoran 2. Wymagania MON spełnił stocznia Fr. Lürssen Werft GmbH&Co. KG z Bremy. Według portalu polska-zbrojna.pl resortowi obrony zależy jednak na tym, by projekt okrętu przygotowały polskie instytucje badawczo-naukowe, a niszczyciele min zbudowała rodzima stocznia. Do polskiej Marynarki Wojennej mają trafić co najmniej trzy takie jednostki, z możliwością przedłużenia serii o dwa następne.

Kormorany mają być wyposażone w bezzałogowe statki głębinowe a ministerstwu udało się konstrukcją Kormorana 2 zainteresować Ukrainę i Kazachstan. - Jesteśmy w stanie pomóc konsorcjum w eksporcie tych okrętów, bo warto inwestować w dobre rozwiązania - powiedział minister Skrzypczak. - Cały czas prowadzimy negocjacje z kontrahentem zagranicznych, którzy są zainteresowani niszczycielami.

Czesław Romanowski