To był skok na tereny należące do wszystkich obywateli - skomentował w "Kawiarence politycznej" sprawę Kraftportu Jędrzej Wijas z SLD. Towarzystwo Finansowe Silesia uważa, że były już prezes spółki, podpisał umowę z Kraftportem bez zgody rady nadzorczej Silesii i ministra skarbu państwa.
- Skoro jest taki spór, to dlaczego Kraftport nadal może korzystać z terenów postoczniowych? - pytał Tomasz Hinc z Prawa i Sprawiedliwości. - Dlaczego państwo polskie pozwala na to, aby ta spółka decydowała o majątku stoczniowym?
Silesia chce unieważnienia umowy podpisanej z Kraftportem w sprawie wydzierżawienia kluczowych dla stoczni terenów. W zeszłym tygodniu w szczecińskim sądzie ruszył proces w tej sprawie.
Adrianna Borowicz
Trudno więc mówić o "skoku" jak się "skoku wcześniej dokonało.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.