Bergen i Gdańsk budują razem

W listopadowym „Naszym MORZU”: W norweskim Bergen, 2 października br., ochrzczono zaawansowany technicznie norweski statek offshore - piątą tego rodzaju jednostkę ze stoczni Bergen Group BMV w tym roku.

Zdecydowaną większość prac wyposażeniowych i wykończeniowych wykonała stocznia Fosen z grupy Bergen Group BMV, ale na część prób morskich oraz uroczystość nadania imienia i przekazania armatorowi do Bergen, statek sprowadzono do stoczni BMV, która była głównym kontraktującym. Dodajmy, że częściowo wyposażony kadłub jednostki powstał w Stoczni Gdańsk SA.

Statek przygotowany jest do instalacji zdalnie kierowanych pojazdów podwodnych wraz z towarzyszącymi im systemami oraz systemu dla obsługi, w tym dekompresji, nawet 24 nurków.

Spokojna praca Polaków

Honory matki chrzestnej powierzono pani Agate Christensen, żonie shipbrokera Karsten'a Christensen'a. Chrzest w norweskiej stoczni zdaje się odrobinę różnić od tradycyjnych form, jakie przyjęły się w Polsce. Butelka szampana rozbiła się o burtę, jak należy, ale poza tym uroczystość była oszczędna, a przemówienia, jak to się dzieje nierzadko przy okazji polskich wodowań, nie przedłużały jej w nieskończoność. Tym razem, choć to nie reguła, nadanie imienia odbyło się bez obecności duchownego. Nie było też poświęcenia statku.

Z krótkim adresem do zgromadzonych gości, partnerów i klientów stoczni oraz stoczniowców, z których wielu zaprosiło rodziny, wystąpił jedynie Terje Sjumarken, dyrektor zarządzający Bergen Group BMV. Potem, dość licznie zgromadzeni goście zarządu i armatora udali się na zwiedzanie statku i na lunch podany w mesie. Statek zwiedzali też stoczniowcy wraz z rodzinami. Dla nich, w namiocie ze stołami i ławkami, ustawionym na rufie, na pokładzie roboczym serwisowca, przygotowane były hot-dogi i napoje.

Wśród stoczniowców, ich rodzin i znajomych nierzadko dało się słyszeć język polski. Dość znaczną część stoczniowców zatrudnionych w Bergen Group stanowią bowiem Polacy, np. w stoczni w Bergen - ok. 150 osób na ogół ok. 450 zatrudnionych. Dawniej wielu Polaków pracowało w tej stoczni głównie w polskich spółkach będących podwykonawcami Bergen Group BMV na krótszych, nieregularnych kontraktach „zadaniowych”. Ten system jednak nie do końca się sprawdził. Teraz stocznia w Bergen zatrudnia może nieco mniej Polaków niż w rekordowych pod tym względem okresach, ale za to bezpośrednio i na dłuższych kontraktach, co okazało się korzystne dla obu stron - dla norweskiej stoczni i dla Polaków, którzy mają lepsze warunki i stabilność pracy.

Polscy stoczniowcy, z którymi rozmawiałem przy okazji chrztu Normand Pacific, chwalili sobie spokój, dobrą organizację i „ludzkie tempo” pracy, jakich doświadczają w stoczni BMV.

Bergen Group ASA jest grupą przemysłowo-morską, notowana jest na giełdzie w Oslo, zatrudnia ok. 1800 osób. Skupia swoje zainteresowania i działania głównie na rynkach budowy, przebudów i remontów jednostek dla przemysłu offshore i innych rodzajów statków specjalistycznych. Składa się z kilkunastu firm różnych specjalności.

Polsko-norweska współpraca

Mamy więc w Bergen Group m.in. stocznie (Bergen Group BMV - dawniej Bergen Mekaniske Verksted i Mjellem&Karlsen, Bergen Group Fosen / Fosen Yards - dawniej Fosen Mekaniske Verksteder, Bergen Group Laksevåg, remontową Bergen Group Kimek, dużą stocznię offshore Bergen Group Rosenberg, czy produkującą małe statki robocze, m.in. do obsługi akwakultury), producentów wyposażenia okrętowego (np. Bergen Group Dreggen), firmy instalatorskie (Bergen Group Vest Elektro), a także BG (Bergen Group) Engineering, BG Halsnøy, BG Hanøytangen, BG Idntækni, BG Intech, BG Kimek Offshore, BG Group SiJo, BG Skarveland i Bergen Group Skjøndal.

Biuro projektowo-konsultingowe Bergen Group ShipDesign powstałe w 2009 roku, opracowało i promuje nowoczesne, ekonomiczne ro-paxy typoszeregu Fosen Optima.
Bergen Group Amia to spółka rekrutująca na stałe zatrudnienie lub dłuższe oraz krótkie kontrakty w norweskim przemyśle okrętowym pracowników z zagranicy, głównie z Polski. Polacy zatrudnieni przez Amia pracują w systemie „4-tygodnie pracy w stoczni w Norwegii / 2 tygodnie wolnego w Polsce”.

Stocznie Bergen Group, zwłaszcza BMV z Bergen, od dawna współpracują z polskim przemysłem okrętowym, głównie Stocznią Gdańską, zamawiając w Polsce budowę częściowo wyposażonych kadłubów statków sejsmicznych i zaawansowanych serwisowców offshore (konstrukcyjnych, DSV, subsea, ROV support). Współpraca rozpoczęła się jeszcze przed rokiem 2000, gdy polska stocznia należała do Grupy Stoczni Gdynia, a stocznia w Bergen działała w strukturach grupy Mejllem&Karlsen. Obecnie, od kilku lat, szczególnie od przejęcia Stoczni Gdańsk przez inwestorów ukraińskich, kooperacja jest zacieśniana i rozszerzana. Gdańska stocznia buduje cały czas w coraz większym zakresie wyposażane jednostki dla rynku offshore dla stoczni w Bergen i Fosen i właśnie rozpoczęła budowę pierwszego w swej powojennej historii statku, który można bez zastrzeżeń zakwalifikować jako pasażerski - 26 października odbyła się w wielkiej hali prefabrykacji Stoczni Gdańsk uroczystość rozpoczęcia cięcia blach na pierwszy z dwóch statków dla armatora Fjord Line, których dwa częściowo wyposażone kadłuby (po 7000 t konstrukcji) zamówiła Bergen Group.

Statki (po 4000 t nośności, 170 m długości, 303 kabin, do 1500 miejsc pasażerskich, miejsce dla 600 samochodów osobowych lub kombinacji mniejszej liczby „osobówek” oraz samochodów ciężarowych i autobusów) zostaną wykończone i wyposażone w Fosen Yards, która ma przekazać do eksploatacji pierwszy z nich w kwietniu 2012 roku, a drugi w listopadzie 2012 r. W pierwszym cięciu blach w Gdańsku, na nowe promy typu ro-pax dla Fjord Line, z zaplanowanymi w wysokim standardzie pomieszczeniami pasażerskimi (określane przez armatora jako cruise ferries, przeznaczone na linie Bergen - Stavanger - Hirtshals i Kristiansand - Hirtshals), wzięli udział przedstawiciele armatora i norweskiej stoczni. Morten Larsen - dyrektor techniczny Fjord Line - osobiście wystartował sterowaną numerycznie maszynę do plazmowego cięcia blach w Stoczni Gdańsk.

Piotr B. Stareńczak

W numerze także techniczny opis typu statku ST 256 L CD, zaprojektowanego przez Skipsteknisk AS z Alesund, zbudowanego dla armatora Solstad Shipping AS.
{jathumbnail off}