Z prawie czterech tysięcy osób, które utraciły pracę w Stoczni Szczecińskiej Nowej, ok.10 proc. ma dziś status bezrobotnego. Nie oznacza to jednak, że pozostali znaleźli state zatrudnienie. Wielu byłych stoczniowców ima się jakichkolwiek zajęć, by mieć za co żyć.
W wyniku likwidacji stoczni zwolniono ok. 4 tys. osób. Na początku 2009 r. w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szczecinie zarejestrowało się 1448 byłych stoczniowców. Największą grupę stanowiły osoby w wieku od 35 do 54 lat. Na koniec września br. status bezrobotnego miało 377 dawnych pracowników stoczni.
- Ta liczba sukcesywnie maleje, z różnych powodów - mówi Joanna Buczma-Zielonka, kierownik Centrum Aktywizacji Zawodowej Powiatowego Urzędu Pracy w Szczecinie. - Cały czas aktywizujemy zarejestrowane osoby i część z nich dzięki temu znalazła pracę, inni sobie poradzili na własną rękę. Niektórzy rezygnują i zgłaszają wyjazd albo po prostu przestają się pojawiać w urzędzie i tracą status bezrobotnego.
Z obecnie zarejestrowanych najliczniejszą grupę (161 osób) stanowią bezrobotni mający wykształcenie zasadnicze zawodowe. W najgorszej sytuacji są ci, którym daleko jeszcze do wieku emerytalnego, a nie należą do najmłodszych.
- Rejestracja w urzędzie pracy praktycznie daje im tylko ubezpieczenie, bo zasiłku nie dostają-zauważa Krzysztof Fidura, przewodniczący stoczniowej "Solidarności". - Część ludzi potraciła status bezrobotnego, gdyż był okres wakacyjny i powyjeżdżali do zajęć sezonowych.
Statystyki nie obejmują łapiących różne zlecenia czy też pracujących na czarno.
- Muszą jakoś sobie radzić - mówi K. Fidura. - Są pracodawcy, którzy oferują trzy złote za godzinę, ale gdy pieniądze na życie się kończą, liczy się jakiekolwiek zajęcie.
Dla niektórych ratunkiem są roboty interwencyjne.
- Właśnie się dowiedziałem, że dwóch byłych stoczniowców zostało skierowanych do prac porządkowych - dodaje K. Fidura. - To jest jednak rozwiązanie tylko na jakiś czas, na parę miesięcy, by mieli za co przeżyć nadchodzącą zimę i święta.
(ek){jathumbnail off}
Stocznie, Statki
Muszą sobie radzić
14 pażdziernika 2010 |
Źródło:
