Na terenach po Stoczni Gdynia powstanie specjalna strefa ekonomiczna
Do 10 lutego powinna zapaść decyzja dotycząca rewitalizacji terenów postoczniowych w Gdyni – wynika z informacji „Rz”. W piątek radni miejscy przegłosowali rezolucję w sprawie utworzenia na części jej obszaru specjalnej strefy ekonomicznej. Teraz musi się na to jeszcze zgodzić rząd.
– Kryzys dotknął też mniejszych stoczni – mówi „Rz” Grażyna Piotrowska z pomorskiego urzędu wojewódzkiego. – Jednak prywatne spółki, których właściciele są zdeterminowani, by przetrwać, próbują dopasować się do nowej sytuacji, szukając alternatywnych dróg rozwoju, jak współpraca z branżą energetyczną czy budowa konstrukcji stalowych niekoniecznie związanych z branżą okrętową – dodaje.
– Widzimy tę elastyczność z ich strony i dlatego chcemy włączyć te firmy w nowe projekty gospodarcze, a przy okazji zagospodarować niewykorzystaną część majątku stoczni – mówi Piotrowska.
Takim przykładem jest stocznia Odys, która zwracała się już kilkakrotnie do zarządcy kompensacji (który sprzedawał aktywa stoczni) o możliwość dzierżawy części terenu. – Takich firm jak nasza nie stać na jego zakup, bo dziś trudno pozyskać finansowanie zewnętrzne. Alternatywą byłaby możliwość dzierżawy albo umowy leasingu zawartej z dzierżawcą, z opcją zakupu tego terenu w przyszłości – mówi „Rz” Robert Studziński, prezes stoczni.
(...)
Beata Chomątowska
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"
Stocznie, Statki
Elektrownie i konstrukcje stalowe zamiast statków
01 lutego 2010 |
Źródło:
Przykład Spółka Eurogard kupiona za grosze i to jeszcze ze sprzętem darowanym od armatorów jak i z budżetu Państwa.Inne tak samo.Jak rozgoni się to towarzystwo to dopiero może coś powstać nowego.Żal mi tylko Zarządy kompensacji, który prawdopodobnie uwierzył w bajki opowiadane przez Tych starych Prezesów.
NIK i inne służby do dzieła.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.