Rybołówstwo
Europoseł PiS Marek Gróbarczyk apeluje do polskich rybaków, żeby nie rezygnowali z tej działalności. Mówi, że Unia zmienia kierunek i będą duże pieniądze dla drobnych rybaków.

Jak mówi Marek Gróbarczyk, pieniądze będą dzięki przyjętej w europarlamencie tzw. Zielonej Księdze.

- W tym dokumencie mówi się o obszarach peryferyjnych, bez szans na inny rozwój gospodarczy - mówił Marek Gróbarczyk na konferencji prasowej w Świnoujściu. - Takich właśnie jak rybołówstwo.

Dodał, że unijna polityki w tym zakresie ulega całkowitej przebudowie.

- Nie będą już odgórnie wyznaczane prawa i obostrzenia na wszystkie akweny, bez wzięcia pod uwagę specyfiki każdego z nich - mówił Gróbarczyk. - W nowej polityce mówi się o regionalizacji, ma być inna dla każdego akwenu.

W nowym budżecie UE znaczne środki przekaże właśnie na te peryferyjne obszary, w tym także drobne, ekologiczne rybołówstwo. Dlatego też europoseł PiS apeluje do polskich rybaków, którzy właśnie zastanawiają się, czy nie odejść z tej branży, aby wstrzymali się jeszcze w decyzją.


ha
0 Jak zwykle
Jak zwykle zero konkretów , tylko bicie piany.
01 marzec 2010 : 12:31 Bronek | Zgłoś
0 Skracać ? Wydłużać
Kurcze już nie wiem co robić ? Gdzie tu będzie większa kasa ? Może przeciąć na pół i zrobić dwie ? Doradźcie koledzy spryciarze ?
01 marzec 2010 : 15:19 Głupi rybak | Zgłoś
0 re: Skracać ? Wydłużać
Nie bądz głupi,tnij na cztery
01 marzec 2010 : 20:04 jeszcze głupszy | Zgłoś
0 Reforma ratunkiem dla rybołówstwa
Według projektu sprawozdania portugalskiej posłanki Marii do Céu Patrão Neves (EPP) nowa europejska polityka rybołówstwa powinna w równym stopniu uwzględniać aspekty społeczne, środowiskowe i gospodarcze. Podstawowe zasady zreformowanej polityki powinny odwoływać się do "dobrych praktyk rybackich" pozostawiając rybakom więcej niż dotychczas odpowiedzialności i swobody. Chodzi tez o to, by nowe sposoby zarządzania w sektorze rybołówstwa usprawniły i uzupełniły istniejący system kwotowy.


Dotychczas zarządzania rybołówstwem było zdaniem sprawozdawcy zbyt scentralizowane. Teraz należałoby położyć większy nacisk na regionalizację, stosowanie zasady pomocniczości i udział zainteresowanych stron tak, aby w większym stopniu uwzględniać lokalną specyfikę europejskich mórz i flot rybołówczych.


Kraje takie jak Holandia i Belgia operują prawie wyłącznie na skalę przemysłową, wykorzystując duże trawlery, podczas gdy rybołówstwo w Grecji, czy w Portugalii opiera się na mniejszych lecz liczniejszych kutrach i łodziach rybackich.


Projekt sprawozdania w sprawie zielonej księgi „Reforma wspólnej polityki rybołówstwa” zawiera apel do Komisji o staranne zbadanie możliwość przyjęcia nowych mechanizmów zarządzania rybołówstwem. Powinny one uzupełnić obecny system całkowitego dopuszczalnego połowu i kwot. Chodzi miedzy innymi o umożliwienie flocie bardziej elastycznego dostosowywania się do różnorodności i rozmieszczenia zasobów.
01 marzec 2010 : 18:30 info | Zgłoś
0 Szkoccy Rybacy – udowodnili swoje racje !!!
13/02/2010 rok !!!! Komisja Europejska była krytykowana wczoraj za odmowę korekty błędu, który w skutek biurokratycznych pomyłek kosztował rybaków z Clydeside znaczną część bo połowę kwoty dorsza.
Rzecznik Praw Obywatelskich, który rozpatruje skargi obywateli na "niewłaściwego administrowania" w instytucjach Unii Europejskiej, powiedział, że Komisja szkodzi wizerunkowi UE poprzez odmowę uznania swoich błędów.
Wezwał, iż błędy powinny zostać usunięte, ale Komisja nie zgodziła się, uważając że wszystko było w porządku.
Nikiforos Diamandouros powiedział wczoraj: "Komisja broniąca swych błędnych racji, w tym przypadku stawia KE na straconej pozycji, obniżając jej rangę jako instytucji."
01 marzec 2010 : 21:58 info | Zgłoś
0 Wymiana 1:20 SKANDAL !!!
Polska administracja rybacka odpowiedzialna za wykorzystanie narodowych kwot poszczególnych gatunków ryb bałtyckich przez naszą flotę rybacką, pokazując swoją nieudolność oraz brak jakichkolwiek kompetencji, w wyniku zlikwidowania polskiej floty połowowej, dokonuje wymian z krajami nadbałtyckimi, w tym wypadku Danią kwoty 500 ton dorsza za 10.000 ton szprota. To skandal i totalna ignorancja dla środowiska rybackiego. 1:20 nic dodać nic ująć interes, jakiego mogli dokonać „fachowcy” z Warszawy. Tego typu decyzjami powinny zająć się odpowiednie służby !!!
01 marzec 2010 : 22:12 info | Zgłoś
0 Niekompetencja czy korupcja ?
Osobiście nie wierzę aby Polscy odpowiedzialni transparentni urzędnicy zawiadujący zasobami krajowych dóbr w czasie kryzysu dokonywaliby takich biznesów .Dorsz w ilości 500 ton warty licząc cenę płaconą za dorsza np Łotyszom po (1 EURO/kg )500 000 kG x 1 EU =500 000 EU zamienić za szprotę w cenie 150 EU/tonę x10 000 =1,5 mln EU Bulwersującą sprawę noszącą znamiona afery O ile jest zgodna z prawdą powinny zająć się służby zwalczając korupcje
02 marzec 2010 : 01:00 zbulwersowany | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter