
Widowiskowa pielgrzymka łodziami po Zatoce Puckiej od lat przyciąga wiernych i turystów
Zanim jednak do puckiego portu wpłyną odświętnie przystrojone łodzie, najpierw spotkają się na otwartych wodach Zatoki Puckiej. Tam staną burta w burtę, by uczestniczyć w nietypowym - bo odprawianym na wodzie - nabożeństwie.
- Co roku modlimy się za tych, którzy odeszli i prosimy o łaski dla nas - mówią rybacy.
Kutry na odpust do Pucka płynąć będą z różnych portów, znajdujących się nad Zatoką Pucką oraz Bałtykiem.
Rybacy zwykle chętnie na pokład zabierają pątników - w tym także turystów. Ale warto pamiętać, by z wyprzedzeniem zarezerwować sobie miejsce na pokładzie którejś z jednostek.
Jak znaleźć wolne miejsce? Trzeba indywidualnie skontaktować się z szyprami w najbliższym porcie i po prostu zapytać o możliwość uczestniczenia w jednaj z najbardziej nietypowych pielgrzymek w Europie.
Komu nie uda się wejść na pokład łodzi, może pojechać do Pucka i zaczekać na barwną kawalkadę kutrów w puckim porcie rybackim. Łodzie rybaków z pątnikami spodziewane są tu ok. godz. 12.45. Kwadrans później rozpocznie się polowa msza święta.
Po kościelnych uroczystościach organizatorzy zapraszają na specjalnie przygotowane atrakcje. W godz. 15-17 występować będą regionalne zespoły kaszubskie. Po wiązance regionalnych przebojów zagra i zaśpiewa kapela The Postman (godz. 17), grająca hity The Beatles.
W tym czasie odbywać się też będą pokazy rzemiosła: garncarstwa, mennictwa i wikliniarstwa oraz widowiskowe strzelanie z kuszy czy średniowiecznej artylerii. Oczywiście, nie zabraknie także barwnych odpustowych stoisk z łakociami i zabawkami dla najmłodszych.
O godzinie 18. 30 warto przenieść się do namiotu ustawionego w porcie rybackim, gdzie rozpocznie się impreza sobótkowa. Przewidziano sporo muzyki, a bawić się będzie można do późnych godzin nocnych. Miłośnicy dawnych dźwięków na pewno wrócą do pobliskiej fary, gdzie o godz. 20 gdański zespół Ad Te, Domine da koncert "W kręgu cysterskiego chorału".
Wstęp na wszystkie imprezy odbywające się tego dnia w Pucku jest wolny.
Piotr Niemkiewicz{jathumbnail off}
