Prawo, polityka

Konieczne jest bezpiecznie finansowanie rosnących wydatków na zbrojenia. Finanse publiczne w obronie narodowej wymagają konkretnego planu. Potrzebne są zamówienia, które powinny iść do polskiego przemysłu zbrojeniowego - wskazywali uczestnicy panelu „Finansowanie wydatków obronnych”, który odbył się podczas XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

"Wobec braku zmian w polityce gospodarczej będą narastały problemy. Przypomnę, że naszą główną zmienną, jeśli chodzi o finanse publiczne, są zawsze wydatki. W związku z tym przede wszystkim potrzebna jest sanacja finansów publicznych po stronie wydatków” - stwierdził prof. Leszek Balcerowicz, były wicepremier i minister gospodarki.

Biorący udział w dyskusji Leszek Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej zgodził się, że nie mamy wyrazistej polityki gospodarczej, a jest ona niezbędna wobec wyzwań, przed jakimi staje Polska. 

"Jesteśmy zmuszeni do dokonania takiego wielkiego skoku, wielkiej zmiany strukturalnej. Potrzebujemy rozumnej polityki gospodarczej, która umożliwi nie tylko sfinansowanie tych wydatków, ale również wykorzystanie ich dla podtrzymania nie tylko potencjału zbrojeniowego, ale też potencjału gospodarczego Polski. I to jest wielkie zadanie” - podkreślił Kostecki.

Ważnym elementem dyskusji była sprawa wsparcia, jakiego ewentualnie Unia Europejska mogłaby udzielić Polsce. Jak podkreślano - UE nie jest instytucją obronną, ale ma instrumenty, aby mobilizować środki finansowe, wpływać na gospodarki i na przemysł obronny w państwach członkowskich.

"Chcemy przede wszystkim pomóc państwom członkowskim, bo to jest ich suwerenna odpowiedzialność - bronić swoich terytoriów poprzez dosyć innowacyjną i złożoną ofertę wsparcia finansowego” - powiedziała Katarzyna Smyk, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Prof. Jerzy Hausner z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, były wicepremier, minister gospodarki, pracy i polityki społecznej, poseł na Sejm 2001-2005, zwrócił uwagę, że mamy niski potencjał zbrojeniowy, a winna jest temu wieloletnia zapaść tego sektora przemysłu. Koszt zakupu sprzętu wojskowego to maksymalnie 20-30 proc. kosztów jego eksploatacji. Natomiast zakupy wojskowe, gdy chodzi o polską produkcję, to jest kilkanaście procent, nie więcej.

"Odpowiedź na kwestię bezpieczeństwa, rozumianego tak, jak dzisiaj ją dyskutujemy, jest taka: bez produktywnego wzrostu gospodarczego nie da się tego bezpieczeństwa zapewnić. Niezależnie od tego, ile procent PKB wydamy na zakup sprzętu” - podsumował prof. Hausner.

Jak efektywnie, bezpiecznie i stabilnie sfinansować proces modernizacji sił zbrojnych, aby nie naruszyć wiarygodności i stabilności gospodarki oraz finansów publicznych? W opinii Pawła Wojciechowskiego, przewodniczącego Rady Programowej Instytutu Finansów Publicznych, nie chodzi tylko o zabezpieczenie finansowania wydatków obronnych.

"Potrzebne są zamówienia i - co jest chyba najważniejsze - powinny iść one do polskiego przemysłu zbrojeniowego, ponieważ tu pozytywne efekty dla gospodarki są największe. To przyniesie korzyści nie tylko dla samego przemysłu obronnego, ale także dla pozostałych gałęzi gospodarki” - stwierdził Paweł Wojciechowski.

Jak dodał, na bezpieczeństwo finansów należy patrzeć z punktu widzenia długoterminowego, w jaki sposób refinansować te wydatki po stronie budżetowej jak również katalizować inwestycje sektora prywatnego, ponieważ sam przemysł obronny państwowy dzisiaj nie wystarczy.

Europejski Kongres Gospodarczy konsekwentnie od ponad 17 lat realizuje swoją misję: pozostaje szerokim, otwartym forum debaty o przyszłości europejskiej i polskiej gospodarki.1200 wyjątkowych prelegentów, 180 inspirujących sesji tematycznych i około 17 tys. gości: organizowany tradycyjnie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach EKG na stałe zaistniał wśród najważniejszych wydarzeń nie tylko w polskim, ale również europejskim kalendarzu biznesowym.

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.7293 3.8047
EUR 4.2341 4.3197
CHF 4.5321 4.6237
GBP 4.9919 5.0927