Prawo, polityka
Miała być afera, a wyszła klapa. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w spółce Terminal Promowy w Świnoujściu umorzone.
- Nie dopatrzyliśmy się przestępstwa w działaniach byłej pani prezes - mówi prok. Jarosław Przewoźny, szef kamieńskiej prokuratury.

Chodzi o Agnieszkę Szewczyk-Jurczyk. Obecne władze terminalu zarzucają jej, że lekką ręką wydała prawie 200 tys. zł. działając na szkodę spółki. Sprawa była głośna, bo w jednym z wątków pojawiły się zarzuty nielegalnego finansowania z pieniędzy Terminalu kampanii do europarlamentu Sławomira Nitrasa. Oskarżenie sformułował mąż byłej szefowej. Potem się z tego wycofał, a w sprawie zawarto ugodę. Prokuratura przesłuchała wielu świadków. Okazało się, że Agnieszka Szewczyk-Jurczyk nie złamała prawa przekazując 170 tys. zł. zewnętrznej firmie na działania marketingowe. Podobna praktyka była za czasów poprzednich prezesów.

Decyzja o umorzeniu nie jest prawomocna. Władze Terminalu odwołały się do sądu, który może utrzymać decyzję prokuratury lub nakazać jej jeszcze popracować nad sprawą. Termin posiedzenia nie został jeszcze wyznaczony.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter