Porty, logistyka

W poniedziałek 25 sierpnia w porcie w Hamburgu wybuchł pożar po eksplozji w jednym z magazynów. W wyniku tego zdarzenia pięć osób odniosło obrażenia, w tym jedna znajduje się w stanie krytycznym, a około 25 osób zostało ewakuowanych z bezpośredniej strefy zagrożenia.

Służby ratownicze poinformowały, że pożar prawdopodobnie wybuchł, gdy zapalił się zaparkowany w magazynie pojazd. Spowodowało to serię eksplozji butli z gazem pod ciśnieniem. Jak podają lokalne media, świadkowie mówili o „wielokrotnych wybuchach w ciągu nocy” i wysokich płomieniach, które rozprzestrzeniły się na sąsiednie tereny.

W poniedziałek po południu nad Hamburgiem unosiła się gęsta chmura czarnego dymu, przemieszczająca się nad dzielnicami Veddel, Moorfleet i Bergedorf, a władze miasta natychmiast ostrzegły mieszkańców przed toksycznym dymem. We wtorek w godzinach porannych alarm został odwołany, a urzędnicy poinformowali, że sytuacja w miejscu pożaru jest pod kontrolą.

Jak informują media, pożar spowodował utrudnienia nie tylko na terenie portu ale również w lokalnym transporcie. Odłamki po eksplozji spadły m.in. na autostradę między dzielnicami Norderelbe a Moorfleet, zmuszając służby do jej zamknięcia w obu kierunkach i powodując korki sięgające nawet 12 kilometrów.

Setki strażaków przy wsparciu policji nadal pozostają na miejscu zdarzenia, kontynuując działania mające na celu całkowite opanowanie pożaru. Śledczy mają rozpocząć badanie miejsca zdarzenia, gdy zostanie ono uznane za bezpieczne.

Port w Hamburgu, jeden z kluczowych portów handlowych Niemiec, nie opublikował jeszcze oceny szkód.

LEW/Z mediów

1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter