Porty, logistyka

Węgry i Rumunia zgodziły się na zwiększenie przepustowości intekonektora gazowego, łączącego oba kraje – poinformował w środę minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto podczas wizyty w Bukareszcie.

Dzięki temu Węgry będą mogły mieć większy dostęp do gazu z rumuńskiego złoża na Morzu Czarnym – dodał Szijjarto, który w Bukareszcie przeprowadził rozmowy z rumuńskim ministrem energetyki Sebastianem Burdują.

Na temat negocjacji w tej kwestii Szijjarto informował już w połowie zeszłego roku. Obecnie łącznik międzysystemowy może przesyłać 2,6 mld metrów sześc. surowca rocznie do Rumunii i 1,7 mld metrów sześc. na Węgry; docelowo wolumen przesyłany na Węgry miałby wzrosnąć do ponad 3 mld metrów sześc. rocznie – informował wówczas polityk.

W Bukareszcie Szijjarto również skrytykował Bułgarię za nałożenie podatku na gaz przesyłany z Rosji, oceniając, że stanowi to zagrożenie dla dostaw surowca na Węgry.

Rozpoczynamy przygotowania do nowego połączenia elektroenergetycznego – dodał minister w opublikowanym na Facebooku poście.

Podkreślił także zapewnienie strony rumuńskiej o możliwości transportu potrzebnego węgierskiej elektrowni atomowej paliwa jądrowego.

Paliwo ma być transportowane drogą wodną z Rosji do Bułgarii, a następnie załadowane na pociągi i przewiezione na Węgry, do rozbudowywanej przez rosyjski koncern Rosatom elektrowni w Paksu.

W październiku portal Euronews informował, że Rumunia planuje być największym producentem gazu ziemnego w Unii Europejskiej, wydobywając w ramach projektu Neptun Deep na Morzu Czarnym dziesiątki mld metrów sześc. surowca.

Rząd w Budapeszcie kupuje od Rosji 4,5 mld metrów sześc. gazu rocznie na podstawie 15-letniej umowy, zawartej we wrześniu 2021 roku.

Z Budapesztu Marcin Furdyna

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter