Pomieści prawie 10 tysięcy ton ryb i będzie najnowocześniejszym obiektem tego typu w basenie Morza Bałtyckiego. Chłodnia w Porcie Rybackim Gryf w Szczecinie ruszy za pięć miesięcy. Jej wykonawca rozpoczął właśnie montaż pierwszego urządzenia chłodniczego.
Ryby ze szczecińskiej chłodni będą trafiać do przetwórni i sklepów w całej Polsce.
- W kraju są oczywiście większe magazyny, natomiast ani w Szczecinie, ani w Trójmieście tak dużego obiektu nie ma - przyznaje Paweł Stępień, prezes Portu Rybackiego Gryf.
- Jej konstrukcję można porównać do termosu. Od środka jest obudowana płytami warstwowymi z poliuretanu. To zaś pozwala na utrzymanie temperatury do -30 stopni - opowiada Marek Kaleta, dyrektor handlowy Gryfa.
Wykonawca zmodernizuje też nabrzeże należące do Portu Rybackiego. Nowe drogi i parkingi już są.
Inwestycja kosztuje blisko 50 milionów złotych. Chłodnia ma być gotowa w czerwcu.
Grzegorz Gibas