Porty, logistyka

Urząd Morski w Gdyni uroczyście zakończył przebudowę falochronu wschodniego - pierwszy etap projektu "Modernizacja wejścia do portu wewnętrznego w Gdańsku", otwierając jednocześnie etap drugi: "Przebudowa szlaku wodnego na Martwej Wiśle i Motławie".

UE zaakceptowała włączenie Portu Gdańsk w przebieg VI Transeuropejskiego Korytarza Transportowego, uznając jego kluczowe znaczenie dla obrotu towarowego między Skandynawią, a krajami południa i wschodu Europy. Mimo tendencji zwiększania tonażu jednostek obsługujących transport morski i zawijania do Gdańska oceanicznych kolosów, "stara", wewnętrzna część portu, wciąż utrzymuje swoją pozycję w tym obrocie.

- Zadanie podjęte przez Urząd Morski w Gdyni - poszerzenie toru wodnego i zmiana konstrukcji kierownicy falochronu, umożliwią zwiększenie tonażu statków obsługiwanych przy nabrzeżach portu wewnętrznego i podniosą bezpieczeństwo jednostek wchodzących do Gdańska - zapewnia rzecznik prasowy ZMPG SA. - Bezpośrednie korzyści odczuje z pewnością także, mająca światową renomę, Gdańska Stocznia Remontowa, ale również zauważą je firmy eksploatujące i obsługujące statki turystyczne, czy techniczne.

Nowoczesna konstrukcja 754-metrowej długości falochronu, urządzenia rozpraszające falowanie, nowe nabrzeże serwisowe i oznakowanie nawigacyjne, podniosą konkurencyjność gdańskiego portu. W efekcie spodziewać się można rozwoju miejskich terenów przyportowych oraz nowych perspektyw dla Gdańska i Pomorza. Bezpieczna i zmodernizowana infrastruktura dostępu do portu wpłynie pośrednio także na ofertę wymiany handlowej całego eksportu i importu przechodzącego przez Port Gdańsk. Jeśli zważyć, że wartość tej masy ładunkowej rocznie przekracza 100 miliardów złotych, łatwo wyobrazić sobie ilu tysiącom przedsiębiorców z Polski i Europy generuje zyski.

Ogłoszenie rozpoczęcia budowy toru wodnego na Martwej Wiśle i regulacji brzegów Kanału Płonie dopełnić ma koncepcje przywracające funkcje portowe na obszarach, z których zniknęły w ciągu minionego wieku. Realizacja ta nabiera szczególnego znaczenia w świetle ostatnich informacji resortu środowiska. Ministerstwo przygotowało listę projektów, wartych prawie 3,3 miliarda złotych, dzięki którym polskie rzeki znów będą żeglowne. Pierwsze i najdroższe dotyczą co prawda Kanału Gliwickiego i Odry, ale coraz silniejsze lobby pracujące na rzecz przywrócenia spławności Wisły daje też nadzieję portowi w Gdańsku.

Inwestycja podjęta przez Urząd Morski w Gdyni ma zatem nie tylko minimalizować zagrożenie powodziowe na Żuławach, ale świetnie wpisuje się w krajowy projekt stworzenia alternatywnej dla autostrad i dróg żelaznych technologii ekologicznego transportu ładunków żeglugą śródlądową. Daje największemu polskiemu portowi kolejną szansę rozwijania przeładunków w trybie przewozów intermodalnych i wzrostu znaczenia dla krajowej gospodarki.

Realizacja projektu kosztować ma ponad 163 miliony złotych, z czego blisko 140 milionów złotych sfinansować ma dotacja Unii Europejskiej.

Fot. Kacper Kowalski / www.portgdansk.pl

0 max długość
wie ktoś jak inwestycja wpłynie na maksymalną długość statku mogącego wpłynąć do portu wewnętrznego?
03 październik 2012 : 16:09 Guest | Zgłoś
0 znalazłem :)
max długość - 250 m; max szerokość - 36 m; max zanurzenie - 10,6 m
03 październik 2012 : 20:26 Guest | Zgłoś
0 odp
Wchodza wieksze(nadwymiarowe), największy do tej pory "Oltenia" 310 m. dł
04 październik 2012 : 11:18 Guest | Zgłoś
0 Oltenia
mnie chodziło o standard, do tej pory było 225 i (bodajże) 240 na specjalnych zasadach, teraz będzie standard 250

a kiedy ta Oltenia była?
04 październik 2012 : 18:47 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter