Porty, logistyka
- Sprawiedliwości stało się zadość - tak Zbigniew Zalewski skomentował wczorajszy wyrok sądu. Obecny dyrektor Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wygrał sprawę o odszkodowanie za niesłuszne aresztowanie. Otrzyma prawie 100 tys. zł.

Przypomnijmy, że Zbigniew Zalewski był oskarżony o próbę wyłudzenia łapówki (100 tys. zł) od biznesmenów biorących udział w przetargu na planowane inwestycje w szczecińskim porcie w latach 90., czyli w momencie, kiedy został pomówiony był członkiem Rady Nadzorczej Zarządu Portów Szczecin i Świnoujście. Politykowi rzekomo pomagał w popełnieniu przestępstwa kolega partyjny z czasów Porozumienia Centrum.

Oskarżonym groziło nawet 10 lat więzienia. Początkowo Zbigniew Zalewski był przez trzy miesiące tymczasowo aresztowany. Potem wypuszczono go z aresztu za kaucją. Po czterech latach procesu, Sąd Okręgowy w Szczecinie uniewinnił go z zarzutów. Zdaniem przewodniczącego składu sędziowskiego, nie było dowodów na to, by Zalewski rzeczywiście usiłował wyłudzić łapówkę.

- To było okropne doświadczenie - powiedział zaraz po uniewinnieniu. - Cały czas wierzyłem w wymiar sprawiedliwości. Wierzyłem, że zostanę uniewinniony. Bo przecież byłem niewinny!

Dziś Zalewski jest pewien, że wplątanie go w kryminalną aferę było celowym działaniem na zamówienie polityczne. A aresztowanie...

- Zupełnie nieuzasadnione - podkreśla.

Wyrok nie jest prawomocny. Prawdopodobnie jednak prokuratura nie będzie się od niego odwoływać. Na wczorajszej rozprawie bowiem oskarżyciel przyznał się do popełnienia błędu.

Zbigniew Zalewski otrzyma 30 tys. zł zadośćuczynienia i 63 tys. zł odszkodowania za utracone zarobki. Po ogłoszeniu wyroku Zalewski powiedział nam, że część otrzymanych pieniędzy przeznaczy na cele charytatywne - prawdopodobnie na pomoc poszkodowanym podczas trzęsienia ziemi na Haiti.


Leszek Wójcik
{jathumbnail off}
1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6585 3.7325
EUR 4.2289 4.3143
CHF 4.4926 4.5834
GBP 4.9553 5.0555