Porty, logistyka
Jeśli urząd wojewody przeciągnie procedury w sprawie budowy Obwodnicy Południowej, nie ma szans, by ta powstała na Euro 2012

- Wyrobimy się w terminach - uspokaja wojewoda Roman Zaborowski.

Obwodnica Południowa ma połączyć istniejącą Obwodnicę Trójmiasta z drogą krajową nr 7 w Przejazdowie. Bezkolizyjną drogę wytyczono przez Lipce i Żuławy Gdańskie. Dzięki niej zniknąć mają korki na Podwalu Przedmiejskim, a ruch w centrum Gdańska, Wrzeszczu i Oliwie ma spaść nawet o kilkanaście procent. Dotychczas Obwodnicę Południową wymieniano jako inwestycję, z którą bez problemu zdążymy na Euro 2012. Teraz te deklaracje stanęły pod znakiem zapytania. Wszystko przez procedurę wydania tzw. zgody na realizację inwestycji drogowej, która zastępuje m.in. pozwolenie na budowę. Wydają ją urzędnicy wojewody na wniosek inwestora - w tym przypadku Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (obwodnica będzie drogą ekspresową, a te, nawet na terenie dużych miast, buduje właśnie GDDKiA). Robert Marszałek, wicedyrektor gdańskiego oddziału dyrekcji: - Wniosek już został złożony. Teoretycznie, urząd wojewódzki ma maksymalnie 90 dni na wydanie decyzji.

- Jesteśmy na to przygotowani - zapewnia Marszałek. - Do 90-dniowego terminu dostosowany jest prowadzony obecnie przetarg na budowę obwodnicy. Kiedy decyzja zostanie wydana, my akurat będziemy gotowi do podpisania umowy z wykonawcą. Bez decyzji jednak nie będziemy mogli tego zrobić, a budowa się opóźni.

Według obecnych planów obwodnica ma być gotowa w maju 2012. Dwa miesiące później odbędą się mistrzostwa w piłce nożnej. Opóźnienia więc nie wchodzą w grę. Problem jednak w tym, że jest kilka możliwości przedłużenia 90-dniowego terminu. Wiadomo, że przed wydaniem decyzji urząd wojewódzki zwróci się z wnioskiem o aktualizację dokumentacji środowiskowej do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Ta ma 45 dni, których nie wlicza się do ogólnego terminu. Jeśli urzędnicy wojewody z tego skorzystają, prestiżowa rządowa inwestycja będzie zagrożona.

- Jesteśmy do dyspozycji urzędników, zrobimy wszystko, by pomóc w szybkim wydaniu decyzji - deklaruje Marszałek.

Nieoficjalnie drogowcy przyznają, że urząd wojewody nie widzi powodów do pośpiechu i już kwestionuje możliwość szybkiego rozpoczęcia prac.

- To sabotaż, oni nie rozumieją powagi sytuacji - mówi jedna z osób zaangażowanych w projekt Obwodnicy Południowej.

- Nie będzie przedłużania terminów - dementuje wojewoda pomorski Roman Zaborowski. - Gdy tylko otrzymamy z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska dokumenty, niezwłocznie wydamy inwestorowi decyzję o zgodzie na inwestycję.

- Obwodnica Południowa to część rządowego programu budowy dróg i autostrad. Sytuacja, w której z winy rządowej administracji dojdzie do niebezpiecznych opóźnień, jest niedopuszczalna i nie pozwolimy na to - mówi proszący o anonimowość urzędnik kancelarii premiera.


Michał Tusk

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9582 4.0382
EUR 4.2696 4.3558
CHF 4.3743 4.4627
GBP 4.9808 5.0814

Newsletter