Porty, logistyka

PGNiG podpisało wczoraj wstępną umowę na dostawy skroplonego gazu ziemnego (LNG) z katarską spółką Qatargas Operating Company.

Umowa określa ogólne zasady, według których będą realizowane długoterminowe dostawy surowca. Na razie nie ustalono jeszcze ceny gazu ani ilości surowca. - To będzie określone we właściwej umowie, która ma być podpisana za dwa lata - mówi Michał Szubski, prezes PGNiG. - Dostawy skroplonego gazu to jeden z najważniejszych kroków do uniezależnienia Polski od gazu z Rosji.

Zapewnienie dostawcy surowca może przyśpieszyć budowę gazoportu. Prawdopodobnie zostanie on oddany do użytku w 2014 r. O tym projekcie głośno jest od pięciu lat. Co jakiś czas sprzyjały temu zakłócenia dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę.

Pierwotnie planowano, że surowiec drogą morską będzie dostarczany już w 2011 r. Ale między innymi brak umowy na dostawę powodował, że inwestycje ciągle wstrzymywano. Umowa z Katarem nie rozwiązuje jednak wszystkiego.

Aby dostarczać LNG do gazoportu, konieczna jest flotylla gazowców. Polska nie posiada ani jednej jednostki przystosowanej do przewozu skroplonego gazu ziemnego. Przy braku własnych statków ich dzierżawa wymagać będzie zaoferowania wysokich stawek frachtowych armatorom. To z kolei wpłynie na cenę surowca. Koszt budowy średniej wielkości jednostki do przewozu LNG nieznacznie przekracza 200 mln dol.

Gdybyśmy importowali rocznie około 5 mld m sześc. gazu ziemnego z rejonu Morza Północnego, to wystarczyłyby trzy takie jednostki. Natomiast w przypadku importu z Bliskiego Wschodu, gdy droga transportu jest prawie trzy razy dłuższa, to potrzebujemy dwa razy więcej takich statków. Jeszcze do niedawna mówiło się, że do budowy gazowców mogą być zaangażowane przeżywające trudności polskie stocznie.

Katarska spółka Qatargas to firma, która w tym roku sporo zainwestowała w rozwój infrastruktury do skraplania gazu ziemnego. Dzięki temu w ciągu dwóch lat jej roczna produkcja LNG wzrośnie z poziomu 10 mln ton do 42 mln ton. PGNiG rozważał też import z Algierii oraz Norwegii.

Henryk Sadowski

0 gaz
Czy ktoś zna odpowiedź na proste pytanie. Jeżeli polscy naukowcy twierdzą , że Polska ma ogromne złoża gazu niskozaazotowanego na głębokościach do 3 kilometrów, to dlaczego zamiast zainwestować w rodzime górnictwo gazowe rząd upiera się zbudować gazoport? Nasze zasoby w wariancie optymistycznym sięgają przeszło 1 bilona 200 miliardów metrów sześciennych gazu. W wariancie skrajnie pesymistycznym 400 miliardów m3. Przy zużyciu rocznym na poziomie 14 mld m3 moglibyśmy być samowystarczalni.
17 kwiecień 2009 : 13:13 szymek | Zgłoś
0 Transport LNG
Nie mowi sie ze statek za 200 mln "zielkow" przeznaczony jest do eksploatacji na 40 lat.Jak dotychczas to wypisuja na temat terminala i statkow LNG same glupoty. Moze by sie ktos zapytal o konkretne rzeczy ktoregos z Polakow pracujacych w Qataras zamiast wypisywac bzdury.
20 kwiecień 2009 : 17:06 bolo | Zgłoś
0 re: Transport LNG
Sorry, Qatargas
20 kwiecień 2009 : 17:09 bolo | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter