Porty, logistyka
Czy już niedługo znikną uporczywe korki przy bramkach na polskich autostradach?


Możliwe, bo nasi drogowcy, wzorem innych krajów europejskich, wprowadzą elektroniczny system poboru opłat.

Kierowcy nie będą już płacić za konkretnie przejechany odcinek u inkasenta w kabinie przy bramce. Dzięki temu poprawi się płynność ruchu na drogach, a zmotoryzowani zaoszczędzą czas. Nad wprowadzeniem tej nowości pracują urzędnicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Staramy się, aby ten system znalazł się na wybudowanych już trasach - mówi Artur Mrugasiewicz, rzecznik GDDKiA w Warszawie. - W pierwszej kolejności wprowadzony zostanie on na autostradach: A2 między Strykowem a Koninem oraz na A4 na odcinku Wrocław - Katowice. Te odcinki są teraz bezpłatne.

Z pewnością z czasem zmiany dosięgną też autostrady A1 na północy kraju, czego zresztą nie ukrywa jej koncesjonariusz Gdańsk Transport Company. Na swojej stronie internetowej wyraźnie informuje, że "autostrada będzie wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt i urządzenia tego typu, co w przyszłości umożliwi przejście z ręcznego na automatyczny system poboru opłat".

Ewa Łydkowska, rzeczniczka GTC, mówi krótko: - Jeżeli system wejdzie w życie, my będziemy musieli się do niego dostosować.

Pierwszym krajem UE, który wprowadził elektroniczny system, była Austria. Później zdecydowały się na niego Czechy, a niedługo do obu krajów dołączyć mają: Niemcy, Słowacja i Węgry.

Jak to działa? Samochód, który wjedzie na autostradę, musi posiadać nieduże urządzenie elektroniczne. Łączy się ono z systemem pobierania opłat i w chwili kiedy auto przejedzie obok czujników na drodze, uruchomi się naliczanie stawki. Pieniądze ściągane są m.in. przez internet. Można też dokonać przedpłaty.

Jak dokładnie będzie wyglądał polski system, o tym drogowcy jeszcze nie mówią. Na razie są na etapie jego projektowania. Mimo to już teraz kierowcy bardzo cieszą się z tej informacji. - Jeżdżę po różnych krajach i tam, gdzie obowiązują takie systemy, skraca się czas przejazdu - zachwala Michał Urbański z Tczewa, który korzysta często z A1.

A kiedy rozwiązanie pojawi się po raz pierwszy? Jak informuje rzecznik GDDKiA, nastąpi to najszybciej w 2011 roku na trasach A2 i A4.

Sebastian Dadaczyński
0
Znowu się dyletanci biorą za pisanie o rzeczach o których nie mają pojęcia. W Niemczech już od lat elektronicznie naliczana jest opłata na autostradach od ciężarówek.
15 styczeń 2009 : 09:27 dyletant | Zgłoś
0 W Norwegii dziala od wielu lat
System automatycznego/elektronicznego poboru oplat istnieje w Norwegii od wielu lat na normalnych drogach (np. wjazd do miast, lub tuneli) . Nic nie trzeba wymyslac.
Oczywiscie mozna recznie placic. A zeby bylo ciekawie wplacasz zaliczke np. 3000NOK i masz wjazdy za 50%.
15 styczeń 2009 : 13:09 Piotr J. | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0243 4.1057
EUR 4.2863 4.3729
CHF 4.4168 4.506
GBP 5.01 5.1112

Newsletter