Szczecińska Strefa Ekonomiczna została powiększona o obszar ok. 60 ha. Taką decyzję podjęła we wtorek Rada Ministrów, a w środę podczas konferencji w Szczecinie obwieścił ją wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Na terenie włączonym do Szczecińskiej SSE powstanie m.in. fabryka morskich siłowni wiatrowych.
– Rozszerzenie SSE to ważny krok na drodze podnoszenia atrakcyjności inwestycyjnej województwa. Obecnie mamy już 836 ha specjalnych stref ekonomicznych do dyspozycji inwestorów, na prawie 400 ha toczy się już produkcja pełna parą – powiedział podczas środowej konferencji prasowej Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
Jednym z inwestorów na terenach nowo włączonych do SSE będzie spółka KSO Bilfinger Crist Offshore Sp. z o.o., która na obszarze 20,9 ha na wyspie Ostrów Brdowski, zakupionym w czerwcu br. od Szczecińskiej Stoczni Remontowej Gryfia, zamierza wybudować fabrykę fundamentów morskich wież wiatrowych, na których montowane będą maszty i turbiny.
Hala produkcyjna będzie mieć prawie 30 tys. m2, malarnia fundamentów – ponad 4 tys. Szacowany koszt inwestycji to 330 mln zł. KSO deklaruje stworzenie w fabryce 450 miejsc pracy. Produkcja powinna ruszyć w 2014 r. Rocznie będzie ona wynosić ok. 80 fundamentów kratownicowych o wymiarach 32x32x70 m – każdy o wadze ok. 1 tys. ton. Zgodnie z planami kierownictwa KSO, będą one eksportowane przede wszystkim na rynek niemiecki i brytyjski. O potencjale rynku morskich siłowni wiatrowych świadczy fakt, że zgodnie z szacunkami ekspertów, w ciągu 10 lat potencjalne zapotrzebowanie na tego rodzaju konstrukcje może wynieść nawet 5-6 tys. sztuk.
– Polityka służy dobrze ludziom, jeśli dobrze służy gospodarce. Cieszę się, że poprzez poszerzenie granic stref realizujemy postulat reindustrializacji. Wkrótce na zlecenie rządu zostanie opracowany audyt oddziaływania specjalnych stref ekonomicznych na gospodarkę, jednak już teraz można powiedzieć, że efekt jest imponujący, bo szacuje się, że jedna zainwestowana złotówka przynosi w perspektywie kilku lat nawet 8 zł – mówił w Szczecinie wicepremier Piechociński.
Istotą działalności SSE jest szeroko zakrojone wsparcie dla inwestorów – w zakresie m.in. preferencji podatkowych oraz pomocy logistycznej ze strony władz administracyjnych. W tym ostatnim kontekście – Zarząd Woj. Zachodniopomorskiego zdecydował o przyznaniu dofinansowania na budowę przeprawy mostowo-drogowej na wyspę, gdzie zlokalizowana będzie nowa fabryka.
Paweł Rydzyński
to specjalna strefa , robotnicy zarobią grosze , podarowano im ponad 100 mln zl .
Zadowoleni są tylko politycy.
To koszuje 40 mln zl. Czy zaplaci za to bedaca w rekach PO-SLD panstwowa ENEA czy KSO ? Zrobi to ENEA a nam podniesie rachunki za prad.
Poza tym w KSO ma pracowac wielu ludzi zwiazanych z PO i SLD wiec
prezes Enei z PO i jego doradca pan Dariusz Wieczorek z SLD na pewna podejma wlasciwa decyzje.
po 25 tys. zl miesiecznie. Stad podwyzki cen pradu.
Teraz sfinansuja w 50 % podniesienie kabli energetycznych. Łatwo jest wydawac
panstwowe pieniadze. Podobnie bylo w Gryfii. Tam furore robili nie doradcy
ale specjalisci. Teraz czas na KSO. Prywatna firma finansowana z panstwowych
pieniedzy.
Szczecin powita serdecznie nowych inwestorów , którzy zainwestują
WŁASNE pieniądze.
Cwaniaków " inwestujących " państwowe pieniądze nie potrzebujemy.
To jest strata ok 900 miejsc pracy , w SSE będą miejsca pracy dobrze płatne dla nielicznej kadry , a reszta na łasce .
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.