Spośród 59 wniosków o pozwolenie na budowę morskich farm wiatrowych tylko cztery mogą liczyć na pozytywne rozpatrzenie przez resort transportu - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Według dziennika, obok firmy Kulczyk Investments, która dotychczas jako jedyna otrzymała od Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pozwolenie na budowę sztucznych wysp (PSZW) do budowy wiatrowych farm na Bałtyku, dwa pozwolenia dostanie jeszcze PGE, a jedno Orlen.
Pozostałe wnioski mogą zostać odrzucone z różnych przyczyn, wśród których jest brak zgody głównego geologa kraju Piotra Woźniaka.
Według informacji "Rz" część projektów leżała w sąsiedztwie koncesji wydobywczych i poszukiwawczych, co skłoniło ministra Woźniaka do negatywnego ich zaopiniowania, gdyż "obszary objęte koncesjami są terenami wskazanymi przez Państwowy Instytut Geologiczny jako perspektywicznego obszaru występowania złóż kruszywa naturalnego lub gazu niekonwencjonalnego".{jathumbnail off}
Offshore
Gaz łupkowy zablokuje morskie wiatraki?
12 kwietnia 2012 |
Źródło:
