Inne

Radek Kowalczyk wycofuje się z regat Mini Transat. Żeglarz reprezentujący Szczecin płynął z dużą prędkością wzdłuż brzegów Afryki i w coś uderzył, jego jacht zaczął nabierać wody.

Organizatorzy regat poinformowali o kłopotach Radka we wtorek ok. godz. 9.

W lakonicznym komunikacie czytamy, że w nocy żeglarz nadał sygnał alarmowy. Pomógł mu znajdujący się w pobliżu inny zawodnik. Po zderzeniu Polakowi przestało działać radio. Na razie nie wiadomo, czy wybudowany w Szczecinie nowoczesny jacht Calbud zatonął. Sam Radek Kowalczyk jest bezpieczny, na pokładzie statku handlowego płynie do Las Palmas. 

To był drugi start Polaka w regatach Mini Transat i drugie zderzenie. Za pierwszym razem po kolizji - prawdopodobnie z wielorybem - jacht Kowalczyka udało się prowizorycznie naprawić na morzu. 

Mini Transat odbywają się od 1977 roku. Trasę przez Atlantyk żeglarze pokonują samotnie na 6,5 metrowych łodziach. W tym roku trasa regat wiedzie z Francji przez Wyspy Kanaryjskie na Gwadelupę. 

 

+1 Samotni żeglarze
W moim odczuciu, żeglowanie w pojedynkę to igranie z żywiołem i narażanie własnego życia, ale każdy ma do tego prawo.
04 listopad 2015 : 00:52 Jacek64 | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9003 3.9791
EUR 4.226 4.3114
CHF 4.3068 4.3938
GBP 4.922 5.0214

Newsletter