Inne

Bałtyk zamienia się w pustynię - alarmują naukowcy. Duńscy eksperci w czasopiśmie naukowym "Proceedings of the National Academy of Sciences" piszą, że w morzu zaczyna brakować tlenu.

Według naukowców, przyczyną są zanieczyszczenia: ścieki i związki zawarte w nawozach, które przedostają się do morza przez wody gruntowe.

Jak tłumaczą, dalsze zanieczyszczanie Bałtyku może doprowadzić do zamknięcia kąpielisk. Brak tlenu sprzyja bowiem rozwojowi m.in. sinic, czyli bakterii, które są niebezpieczne dla człowieka.

- Coraz częściej będziemy słyszeć o przypadkach zamykania kąpielisk ze względy na obecność sinic. Bakterie te wprowadzają do wody m.in. substancje alergizujące czy takie, które paraliżują układ nerwowy - wyjaśnia Przemysław Śmietana z Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Szczecińskiego.

Efekty odczują także rybacy. Mniej tlenu to mniej ryb, przede wszystkim dorszy. - Ryby mają coraz mniej przestrzeni, gdzie mogą żerować czy odbyć tarło. W tej chwili "pustynie tlenowe" zajmują ok. 30 proc. całego Bałtyku - tłumaczy Andrzej Białaś z fundacji "Oceana" zajmującej się ochroną oceanów i mórz.

W ubiegłym roku w Zachodniopomorskiem z powodu sinic sanepid zamknął na jakiś czas przynajmniej sześć kąpielisk w miejscowościach nadmorskich. 

 

1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter