W ubiegłym tygodniu u brzegów Litwy ruszyło układanie kabla energetycznego w ramach projektu Nord Balt, który ma za zadanie połączyć systemy energetyczne Szwecji i krajów bałtyckich. Projekt według wstępnych wyliczeń ma kosztować około 2,3 mld zł.
Połączenie będzie miało długość 450 km, z czego 400 km będzie biegło po dnie Bałtyku, a odcinki lądowe będą miały długość 40 km w Szwecji i 10 km na Litwie. Przez kabel będzie płynął prąd stały o napięciu ok. 300 kV. Kabel energetyczny przenoszący moc 700 MW będzie jedną z najdłuższych dotąd na świecie podmorską wysokonapięciową linią przesyłową prądu stałego i najdłuższym połączeniem energetycznym wykonanym w technologii ABB HVDC Light (łączącej kable podmorskie i podziemne).
Ocenia się, że w grudniu 2015 roku po uruchomieniu połączenia możliwości importu energii do krajów bałtyckich wzrosną o ponad jedną trzecią. Importowi sprzyjać będzie stale spadająca cena energii elektrycznej w Skandynawii względem cen na Litwie i na Łotwie.
Kable połączenia energetycznego NordBalt układać będą dwa statki. W pobliżu brzegów pracować będzie zaprojektowany do układania kabli na płytkich wodach Topaz Installer, który właśnie rozpoczął w odległości ok. 600 metrów od brzegów Mierzei Kurońskiej układanie kabla. Natomiast większość przebiegu podmorskiego kabla ułoży kablowiec Lewek Connector czarterowany długookresowo przez ABB i na ogół bazujący w szwedzkiej Karlskronie, gdzie znajduje się zakład produkcyjny kabli energetycznych ABB, firmy która jest wykonawcą prac budowlanych połączenia elektroenergetycznego Litwa-Szwecja.
Lewek Connector jest według niektórych źródeł największym w świecie statkiem do układania kabli energetycznych. Jednorazowy ładunek kablowca Lewek Connector i jednorazowo układany odcinek kabla między Litwą, a Szwecją będzie miał długość 50 - 100 km. Maksymalna głębokość układania kabla wyniesie 125 m.
JB, Media4Sea, rel (ABB, LitGrid, SwedLit)