Poziom eksportu Niemiec w przeciągu lipca niespodziewanie obniżył się, donosi agencja Bloomberg.
Eksport, przy uwzględnieniu zmian czasu pracy oraz zmian sezonowych, spadł o 1,1 % w stosunku do czerwca br., kiedy znajdował się 0,6% na plusie, informuje Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden.
Ekonomiści przewidywali wzrost w lipcu na poziomie 0,7%. W tym samym czasie import wzrósł o 0,5 %.
Nadwyżki niemieckiego handlu spadły do poziomu 16,1 mld euro w stosunku do 17 mld z czerwca br. Jednak po uwzględnieniu nadwyżek na rachunkach obrotów bieżących statystyki są bardziej pesymistyczne- zanotowano spadek z 17,9 mld do 14,3 mld euro.
W tym samym czasie Hamburger Hafen & Logistik AG, odpowiedzialny za ok. 80% udziału w wymianie kontenerowej portu w Hamburgu, podniósł liczbę transferowanych kontenerów. Jest to efekt wzrostu wymiany handlowej pomiędzy Morzem Bałtyckim a Dalekim Wschodem.
Bundesbank prognozuje stabilizację rynku niemieckiego do końca roku. W tym miesiącu naszego zachodniego sąsiada czekają wybory parlamentarne. Kanclerz Angela Merkel, która liczy na trzecią kadencję, nazwała Niemcy „motorem napędowym” Europy, dzięki któremu strefa euro podnosi się z kryzysu.
