W nietypowej akcji uczestniczyły wczoraj (1 października) dwie jednostki pływające Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Na wodach Zatoki Puckiej Marynarka Wojenna przeprowadziła operację zniszczenia niemieckiej torpedy bojowej z II wojny światowej. Zadaniem SG-211 Strażnik 1 i SG-017 było wcześniejsze odstraszenie ssaków morskich z miejsca detonacji torpedy.
Bojowa torpeda lotnicza F5b zalegała na dnie Zatoki Puckiej na głębokości 22 metrów i w odległości około 4 kilometrów od lądu. Zawierała około 290 kilogramów ładunku wybuchowego. Już w nocy jednostki pływające Straży Granicznej zaczęły operować w rejonie zalegania torpedy. Celem było odstraszenie zwierząt morskich, głównie fok i morświnów. Na miejsce operacji udał się następnie niszczyciel min ORP Flaming z Grupą Nurków-Minerów. Obiekt został zdetonowany przy użyciu specjalnych, podwodnych ładunków wybuchowych odpalanych zdalnie.
W całej operacji skoordynowano działania kilku instytucji: Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, Urzędu Morskiego i Policji.
