Mariusz Borowiak to bez wątpienia najgłośniejszy badacz dziejów polskiej floty wojennej ostatnich lat. Autor wielu publikacji, z których większość uchodzi za obrazoburcze. „Westerplatte. W obronie prawdy” to w jego dorobku pozycja wyjątkowa. Praca ta była pierwszą książką, która przedstawiła inną niż dotychczas wersję obrony Westerplatte.
Według Borowiaka, już od 2 września placówką dowodził nie mjr Henryk Sucharski, ale jego zastępca kpt. Franciszek Dąbrowski. Ci, którzy nie zapoznali się jeszcze z treścią tych ustaleń, mogą to zrobić teraz. Ukazało się bowiem (z naszym logo na okładce) wznowienie „Westerplatte. W obronie prawdy”. Poprzedza ono z kolei premierę filmu o obronie placówki, w reżyserii Pawła Chochlewa, która ma się odbyć za kilka miesięcy, a którego fabuła oparta została m.in. o ustalenia autora książki.
To już czwarte wydanie pozycji Mariusza Borowiaka o Westerplatte. W porównaniu z poprzednimi, publikacja wzbogacona została o dodatkowy materiał ilustracyjny (w tym zdjęcia z planu filmowego), a także nowy rozdział (słowo wstępne autora i reżysera do książki znaleźć zaś można znaleźć tu). Choć dzisiaj tezy Borowiaka dotyczące dowodzenia Westerplatte podczas jego obrony nie szokują już tak bardzo jak jeszcze kilkanaście lat temu, to niewątpliwie z jego pracą warto się zapoznać, bo w tym temacie to pozycja klasyczna, której nie wypada nie znać, jeśli chce się w tej sprawie zabierać głos.
„Westerplatte. W obronie prawdy”, Mariusz Borowiak, Oficyna Wydawnicza Alma-Press (www.almapress.com.pl). str. 263
Lepiej kupić na allegro stare wydanie. Na nowe szkoda kasy.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.