Inne

"Podwodni kamikadze" to wstrząsająca lektura. Nie można przecież spokojnie czytać wyznań człowieka, który nie tylko chciał umrzeć, ale i nie potrafił żyć, kiedy nie udało mu się zrealizować samobójczego ataku.

Yutaka Yokota był jednym z tzw. podwodnych kamikadze. Podczas drugiej wojny światowej Japończycy zorganizowali oddziały ludzi, których zamierzali użyć (i użyli!) jako żywe torpedy do wysadzania amerykańskich okrętów i statków. Miała to być jedna z owych "cudownych broni" mających ocalić Cesarstwo przed przegraną. Jednostka była supertajna, a wiedza o jej historii jest o wiele mniej znana, niż jej powietrznego odpowiednika. Tym bardziej cenne, że znane dobrze miłośnikom spraw wojenno-morskich gdańskie wydawnictwo Finna, przodujące w wydawaniu wspomnień, zdecydowało się opublikować relację Yokoty spisaną przez Josepha D. Harringtona.

Dzięki temu możemy zajrzeć do duszy człowieka, który chciał zginąć w podwodnym ataku na wroga. Awarie jego torpedy i inne czynniki (np. zbyt duża odległość do celów) uniemożliwiły mu jednak wykonanie samobójczej misji. A kiedy Japonia skapitulowała, jeszcze przez niemal dwa lata nie potrafił sobie znaleźć miejsca wśród żywych. Patriotyzm czy szaleństwo? Warto przeczytać, zanim ocenimy.  

Podwodni kamikadze”, Yutaka Yokota, Joseph D. Harrington, Oficyna Wydawnicza Finna (www.finna.com.pl), str. 307, seria z kotwiczką, książka ukazała się z naszym logo na okładce.

Zapraszamy na nasze konto na Facebooku (http://www.facebook.com/NaszeMORZE)! Ogłosimy tam konkurs, podczas którego będzie można wygrać darmowe egzemplarze książki „Podwodni kamikadze”.

 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0048 4.0858
EUR 4.2823 4.3689
CHF 4.3852 4.4738
GBP 4.9827 5.0833

Newsletter