W czwartek, 28 czerwca 2012 r., około południa na ulicy Ku Morzu w Świnoujściu doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Koparka pracująca na falochronie przewróciła się i wpadła do morza.
Na miejscu wypadku zjawiły się służby ratownicze, które przy pomocy dźwigów i ciężkiego sprzętu wyciągnęły maszynę - mężczyzna, który został przygnieciony przez dźwig nie przeżył.
Pomimo szybkiej akcji ratunkowej i zabiegów reanimacyjnych, lekarze stwierdzili zgon.
Miejsce wypadku zostało przekazane oficerom operacyjnym policji i prokuraturze, którzy ustalą przyczyny zdarzenia.
Prokuratura zleciła sekcję zwłok mężczyzny.