Wilbo poprosi o gotówkę

Gdyński przetwórca ryb chce wyemitować obligacje i pozyskać w ten sposób do 12 mln zł.

Wilbo wspomoże też jeden z jego akcjonariuszy - Dariusz Bobiński, który kontroluje 21 proc. kapitału. Pożyczy spółce 1 mln zł. Zgodę na obie transakcje wyrazi walne zgromadzenie zwołane na 1 września. Sytuacja finansowa Wilbo jest kiepska, najwyraźniej potrzebna jest gotówka. Po pierwszym kwartale grupa ma ponad 3 mln zł straty netto przypadającej na akcjonariuszy jednostki dominującej, a w całym 2010 r. było to 9 mln zł straty. Stracie w 2010 r. towarzyszył wzrost przychodów ze 172 mln zł do 188 mln zł.{jathumbnail off}