Inne
Zbigniew „Gutek” Gutkowski startujący w samotnych regatach wokół ziemskiego globu powiedział w rozmowie telefonicznej z Agatą Boksą, że jest wyjątkowo szczęśliwy. Jego jacht „Operon Racing” opłynął groźną skałę pod koniec ubiegłego tygodnia i nadal zajmuje w tym wielkim wyścigu drugie miejsce, chociaż cała stawka żeglarzy zbliżyła się do siebie.

Nasz rodak jest czwartym Polakiem w historii, który dokonał tego w solowym rejsie. Przed nim byli: Krzysztof Baranowski, Henryk Jaskuła i Tomasz Lewandowski. Pogoda tym razem wyjątkowo mu sprzyjała, gdyż wiatr i fale znacznie osłabły, a nawet wyjrzało słońce i była możliwość zrobienia efektownego zdjęcia. Jeszcze na dwie doby przed dopłynięciem do Hornu były wyjątkowo duże fale i silny wiatr. Gutkowski odkrył wówczas niepokojące stuki dochodzące z miejsca, gdzie kil mocowany jest do kadłuba. Prawdopodobnie powodem była kolizja z wielkim drzewem dryfującym tuż pod powierzchnią wody po opuszczeniu Nowej Zelandii. W każdym razie na spokojniejszej wodzie żeglarzowi udało się zablokować mocowanie i stuki ustały.

Do etapowego portu Punta del Este w Urugwaju żeglarze mają jeszcze ok. 700 mil morskich. Stawkę z przewagą ok. 150 mil morskich prowadzi Brad Van Liew, „Le Pingouin” (USA), drugi jest Zbigniew Gutkowski, trzeci Derek Hatfield, „Active House” (Kanada) ze stratą ok. 100 mil morskich do Gutkowskiego.

Czwarty etap tych wielkich regat ruszy z Punta del Este 27 marca do Charleston w USA (5700 Mm). W piątym etapie (start 14 maja) żeglarze powrócą do francuskiego La Rochelle (3600 Mm) i tym samym wokółziemska pętla licząca ok. 30 000 mil morskich zostanie zamknięta.


(Ag)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter