Inne
Błękitny znak MSC - Marine Stewardship Council, jakim oznacza się ryby, pochodzące z połowów prowadzonych metodami przyjaznymi morskiemu środowisku naturalnemu i wytworzone z nich produkty rybne, zaczyna być wymagany przez odbiorców w wielu krajach europejskich. W organizacji MSC zrzeszonych jest już ponad 300 firm połowowych, handlowych i przetwarzających surowiec rybny, w tym sieci handlowe Geant, Marx & Spencer czy Tesco.

W naszym kraju błękitne logo MSC jest jeszcze mało znane, a certyfikaty pozwalająca na oznaczanie nim produktów posiada niecałe 20 firm przetwarzających ryby. O certyfikat starają się przede wszystkim polscy przetwórcy, eksportujący wyroby rybne na rynki Niemiec i Wielkiej Brytanii, na których są one już wymagane.

Znak MSC przyznaje się firmom branży rybnej, tworzących łańcuch - od połowów, poprzez magazynowanie i przetwarzanie, do sprzedawania produktów. Jeżeli ryby są złowione w okresie ochronnym lub metodami niezgodnymi z ujętymi we Wspólnej Polityce Rybackiej Unii Europejskiej, to odbiorcy mogą odmówić ich przyjęcia. Przed czterema laty firmy brytyjskie nie przyjęły z Polski dostaw dorsza, poławianego w okresach zakazów unijnych. Certyfikacja MSC obejmuje coraz większą ilość ryb i skorupiaków morskich oraz przetworów rybnych. Co prawda ich ceny są nieco wyższe, ale rosnąca świadomość ekologiczna konsumentów sprawia, że znajdują one rosnącą liczbę nabywców.

Zainteresowanie certyfikatem MSC zwiększa się także u nas. Dlatego też Morski Instytut Rybacki w Gdyni zorganizuje szkolenia "MSC - Certyfikacja produktów rybołówstwa w łańcuchu dostaw", przeznaczone dla firm połowowych, handlowych i przetwarzających ryby. Odbędą się one 7 września i 17 listopada.

Zakład Technologii i Mechanizacji Przetwórstwa MIR poinformował, że szkolenie nie ma na celu przygotowania firm branży rybnej do certyfikacji. Chodzi o zapoznanie jego uczestników z zasadami MSC i sporządzania wymaganej dokumentacji systemowej, żeby ułatwić przygotowanie się firm do audytu certyfikacyjnego. Szkolenie obejmie również wymagania standardu MSC Chain of custody, dotyczące certyfikacji produktów rybnych pochodzących z certyfikowanego rybołówstwa. Samą certyfikację MSC przeprowadzają instytucje do tego upoważnione.

Firmy branży rybnej nie mają obowiązku posiadania certyfikatu MSC, jak w przypadku certyfikatu HACCP - Systemu Analizy Zagrożeń i Krytycznych Punktów Kontroli, zapewniającego bezpieczeństwo zdrowotne żywności. Jednakże oznakowane znakiem MSC produkty stwarzają możliwość pozyskiwania nowych klientów.

MSC jest międzynarodową, niezależną organizacją non- profit (działającą bez zysków), zajmującą się problemem przełowienia mórz i oceanów. Ujawnia ona wszelkie nieprawidłowości związane z pozyskiwaniem surowca rybnego i jego dystrybucją.


Jacek Sieński

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter