Inne
Od 1000 do 1200 zł – jak ustaliła „Rz” – na takie podwyżki mogą liczyć marynarze z okrętu „Xawery Czernicki”, który bierze udział w najbardziej prestiżowej misji Marynarki Wojennej od czasu wstąpienia Polski do NATO – jest częścią Stałego Zespołu Obrony Przeciwminowej.

Większe pieniądze jeszcze przed wypłynięciem w roczną misję obiecał im szef MON Bogdan Klich. Decyzja o dodatkach już zapadła. – Czekamy na akceptację tego dokumentu – mówi Janusz Sejmej, rzecznik prasowy MON.

Wysokość podwyżki rozczarowała załogę. W Iraku i Afganistanie dostaje się ponad 10 tys. zł, ale tam trwa wojna. W Kosowie, Bośni i Hercegowinie zaś żołnierze otrzymują blisko 5 tys. zł dodatku.

Mamy dostać 25 proc. diety zagranicznej za każdy dzień w morzu, nie licząc postoju w portach. To policzek, lepiej by było, gdybyśmy nic nie dostali! – mówi jeden z marynarzy, do których dotarła „Rz”, gdy „Czernicki” 13 marca stał w gdańskim porcie.

Inny dodaje: – Służba jest naprawdę ciężka i niebezpieczna. Pieniądze jakoś rekompensują rozłąkę.

Eksperci podkreślają, że misja „Xawerego Czernickiego” jest trudna. Jest on okrętem dowodzenia tej operacji NATO. Prawie 70-osobowa załoga będzie pełnić służbę na m.in. na Atlantyku, Morzu Północnym i Bałtyku.

Oni funkcjonują na morzu tak jak saperzy na lądzie – podkreśla Janusz Walczak, niezależny ekspert wojskowy, oficer rezerwy Marynarki Wojennej. – Zajmują się odnajdywaniem i rozbrajaniem min i torped, zalegających na dnie mórz jeszcze od czasów I i II wojny światowej. Ale najważniejsza funkcja sił odpowiedzi NATO polega na tym, że ci marynarze są jako pierwsi kierowani w miejsca zapalne i są też pierwszym celem dla nieprzyjaciela – zaznacza.

(...)

Edyta Żemła , Piotr Kubiak
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"
{jathumbnail off}
1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.6182 3.6912
EUR 4.2232 4.3086
CHF 4.5137 4.6049
GBP 4.8868 4.9856

Newsletter