Bryza służyła w 43 Dywizjonie Pomocniczych Jednostek Pływających w 9 Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. Jej zadaniem było przewożenie kadry oraz pasażerów z portu w Helu do Gdańska, Sopotu i Gdyni. W razie wojny jednostka miała zostać kutrem sanitarnym. K-18 była kutrem projektu 722 zbudowanym w Gdańskiej Stoczni Rzecznej w Gdańsku – Stogi. Stocznia ta zbudowała 50 jednostek tego projektu na potrzeby Marynarki Wojennej ZSRR. Do dziś niektóre z tych kutrów służą we Flocie Czarnomorskiej. W połowie lat siedemdziesiątych XX wieku, zostały zaprojektowane i wybudowane jednostki bliźniacze do K-18. Były to okręty szkolne MW noszące nazwy słuchaczy szkół wojskowych OORP ELEW, KADET i PODCHORĄŻY.
10 stycznia 1965 roku na Bryzie została podniesiona bandera MW, pierwszym dowódcą został bosman Czesław Kowalski. Była to jedna z najpracowitszych jednostek Polskiej Marynarki Wojennej, często była pierwszą jednostką pływającą dla młodych marynarzy rozpoczynających służbę zasadniczą. Przewoziła także wycieczki szkolne oraz dostarczała zaopatrzenie i pocztę na okręty znajdujące się na morzu podczas ćwiczeń.
Bryza została całkowicie wyczyszczona z zagrażających środowisku wodnemu substancji. Zostały oczyszczone zbiorniki paliwa, smarów, słodkiej wody a także rurociągi z pozostałości ropopochodnych, smarów i olejów. Z zęz odpompowano zanieczyszczoną wodę. Należy przypomnieć, że odpady które zalegały na Bryzie zostały odebrane i poddane utylizacji. Jedynie ze względu na stateczność jednostki podczas holowania silniki wraz z urządzeniami pomocniczymi pozostały na miejscu.
Podobnie jak przy ostatnim holowaniu tak i tym razem Bryza musiała przejść dwie inspekcje, by mogła zostać bezpiecznie przeholowana do portu w Helu. 11 marca na dzień przed przeholowaniem jednostki do Helu, w Gdańsku przy nabrzeżu Ostrowica III odbyły się inspekcje mające na celu wydanie karty bezpieczeństwa na jednorazową podróż dla zespołu holowniczego składającego się z K-18 oraz holownika Wojtek.
Inspekcja Polskiego Rejestru Statków odbyła się o 10 rano, następnie Bryzę odwiedził Inspektor z Inspektoratu Bezpieczeństwa Żeglugi z Urzędu Morskiego w Gdyni, po zapoznaniu się ze stanem jednostki i ustaleniu szczegółów z kapitanem holownika WOJTEK, inspektor wydał kartę bezpieczeństwa.
Dnia 12 marca o godzinie 9:30 holownik WOJTEK wraz z Bryzą holowaną przy burcie wyruszył z Gdańska. Tego dnia panowała doskonała pogoda, stan morza wynosił 00B, z Helu było widać statki cumujące na redzie Gdańska a także dźwigi znajdujące się w porcie. Dzięki sprzyjającej pogodzie już pod 2 godzinach zespół holowniczy pojawił się na redzie Helu szybko zbliżając się do portu. O godzinie 11:45 Bryza przycumowała przy nabrzeżu wewnętrznym przy pirsie zachodnim w porcie rybackim.
Jednostkę w Helu przywitał tłum gapiów, na czele z włodarzami miasta, po odebraniu Bryzy holownik udał się w podróż powrotną do Gdańska zaś K-18 przeżyła szturm ciekawskich. Jednostkę odwiedzili również byli marynarze służący na niej w latach siedemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, wspomnieniom nie było końca. Przypomniały się historie śmieszne a także te mrożące krew w żyłach, byłym marynarzom kręciła się łezka w oku.
Od tego momentu Bryza wzbudza rosnące zainteresowanie w Helskim porcie, codziennie widać ludzi zmierzających do K-18 by przyglądnąć się jednostce która już niedługo zostanie zatopiona w pobliżu główki Portu Wojennego, naprzeciwko małej plaży.
Teraz rozpoczną się prace przygotowujące kadłub do zatopienia, zostaną zdemontowane silniki wraz z agregatami prądotwórczymi, drzwi włazy i pokrywy mogące przeszkadzać płetwonurkom, ciasne przejścia zostaną zakratowane a inne powiększone by płetwonurek mógł bezpiecznie manewrować wewnątrz jednostki.
Karol Wójcik
Urząd Miasta Hel
www.gohel.pl
www.k18bryza.helonline.pl
Inne
K-18 Bryza cumuje już w Helu!
25 marca 2009 |
