Zaatakowano statek w porcie w Primorsku nad Bałtykiem; nie ma zagrożenia wyciekiem ropy - poinformował w piątek gubernator obwodu leningradzkiego Aleksandr Drozdenko. Dodał, że zniszczono ponad 30 dronów i ugaszono pożar w przepompowni.
Port w Primorsku jest drugim największym portem rosyjskim nad Bałtykiem. Znajduje się około 140 km od Petersburga, na Przesmyku Karelskim.
Ukraina w ostatnich miesiącach regularnie atakuje rosyjskie obiekty infrastruktury energetycznej, w tym rafinerie ropy.
Ministerstwo obrony Rosji podało w piątek, że systemy obrony przeciwlotniczej przechwyciły i zniszczyły w nocy 221 dronów, w tym dziewięć w okolicach Moskwy.
