Nie jest tajemnicą, że na wodach Bałtyku, szczególnie u jego wschodnim wybrzeżu, zalega mnóstwo środków wybuchowych. Mimo upływu blisko 65 lat od zakończenia II wojny światowej, wybuchowe żelastwo wciąż zagraża żegludze.
Dlatego też, rokrocznie u schyłku lata, w morze wychodzą jednostki specjalistyczne przeznaczone do wykrywania i unieszkodliwiania podwodnych niewybuchów.
W tegorocznej operacji, która odbędzie się w dniach 31 sierpnia - 11 września udział wezmą niszczyciele min ORP "Mewa" i ORP "Flaming". Okręty wchodzą w skład 13 Dywizjonu Trałowców należącego do 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
W operacji wezmą udział też udział jednostki z Belgii, Danii, Estonii, Francji, Holandii, Litwy i Niemiec oraz brzegowa grupa nurków pod dowództwem US Navy. Okręty operować będą w grupach taktycznych. Jedną z takich grup dowodzić będzie polski oficer Marynarki Wojennej – kmdr ppor. Krzysztof Rybak, a okrętem dowodzenia tej grupy będzie ORP "Mewa".
Jak poinformowało Biuro Prasowe MW, faza morska operacji rozpocznie się w poniedziałek, 31 sierpnia. Okręty zajmą pozycje w wyznaczonych sektorach i rozpoczną operację przeciwminową. Zasadnicze etapy operacji to poszukiwanie, wykrywanie, rozpoznanie i neutralizacja podwodnych obiektów, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpiecznej żeglugi. Chodzi przede wszystkim o obiekty militarne jak miny, torpedy, bomby pochodzące z I i II wojny światowej.
Operacja "Open Spirit" jest coroczną wielonarodową operacją prowadzoną pod auspicjami programu Partnerstwo dla Pokoju. Polskie okręty biorą udział w tej operacji już od 10 lat. W zeszłym roku okręt ORP „Czajka” z 8 FOW wykrył i zniszczył prawie dwie tony materiałów wybuchowych zalegających w okolicach torów wodnych prowadzących do głównych portów Zatoki Ryskiej.
Dlatego też, rokrocznie u schyłku lata, w morze wychodzą jednostki specjalistyczne przeznaczone do wykrywania i unieszkodliwiania podwodnych niewybuchów.
W tegorocznej operacji, która odbędzie się w dniach 31 sierpnia - 11 września udział wezmą niszczyciele min ORP "Mewa" i ORP "Flaming". Okręty wchodzą w skład 13 Dywizjonu Trałowców należącego do 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
W operacji wezmą udział też udział jednostki z Belgii, Danii, Estonii, Francji, Holandii, Litwy i Niemiec oraz brzegowa grupa nurków pod dowództwem US Navy. Okręty operować będą w grupach taktycznych. Jedną z takich grup dowodzić będzie polski oficer Marynarki Wojennej – kmdr ppor. Krzysztof Rybak, a okrętem dowodzenia tej grupy będzie ORP "Mewa".
Jak poinformowało Biuro Prasowe MW, faza morska operacji rozpocznie się w poniedziałek, 31 sierpnia. Okręty zajmą pozycje w wyznaczonych sektorach i rozpoczną operację przeciwminową. Zasadnicze etapy operacji to poszukiwanie, wykrywanie, rozpoznanie i neutralizacja podwodnych obiektów, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpiecznej żeglugi. Chodzi przede wszystkim o obiekty militarne jak miny, torpedy, bomby pochodzące z I i II wojny światowej.
Operacja "Open Spirit" jest coroczną wielonarodową operacją prowadzoną pod auspicjami programu Partnerstwo dla Pokoju. Polskie okręty biorą udział w tej operacji już od 10 lat. W zeszłym roku okręt ORP „Czajka” z 8 FOW wykrył i zniszczył prawie dwie tony materiałów wybuchowych zalegających w okolicach torów wodnych prowadzących do głównych portów Zatoki Ryskiej.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.