Chemikaliowiec MV Royal Grace został niespodziewanie wypuszczony z niewoli przez somalijskich piratów. W asyście okrętu należącego do sił EU Naval Force opuścił miejsce, w którym spędził ponad rok. Piraci przetrzymywali statek po zaatakowaniu go, 2 marca zeszłego roku, w Zatoce Omańskiej.
Wczesnym rankiem, 8 marca, ESPS Mendez Nunez patrolował wody w odległości 20 mil morskich od wybrzeża północnej Somalii, gdy znalazł się w zasięgu wzroku od wypływającego w morze Royal Grace. Chemikaliowiec poruszał się z prędkością około 4 węzłów. Zaraz później okręt hiszpańskiej marynarki wojennej otrzymał radiowy komunikat, że statek Royal Grace jest już bezpieczny, wolny od terrorystów, jednak wyczerpana załoga potrzebuje wody, jedzenia i pomocy medycznej.
Obecnie jednostka, wraz z załogą, jest w drodze do macierzystego portu. Eskortuje go inny okręt EU Naval Force - ESPS Rayo.
- Czuję ulgę wiedząc, że załoga MV Royal Grace jest teraz bezpieczna w drodze do domu - powiedział dowódca sił EU Naval Force, Bob Tarrant. - Był to dla nich i ich rodzin bardzo ciężki okres.