Kontenerowiec Wan Hai 503, na którym wybuchł pożar jest holowany do portu

Indyjska marynarka wojenna poinformowała, że „śmiała operacja” przeprowadzona w piątek 13 czerwca, pozwoliła trzem członkom ekipy ratunkowej dostać się na pokład kontenerowca Wan Hai 503, na którym w ubiegły poniedziałek 9 czerwca wybuchł pożar.

Wideo opublikowane na platformie mediów społecznościowych X pokazało członków trzyosobowego zespołu ratunkowego, którzy zostali opuszczeni z helikoptera indyjskiej marynarki wojennej na rufę uszkodzonego kontenerowca, który nie został dotknięty pożarem.

Zespół ratowniczy był w stanie podłączyć holownik Offshore Warrior, podczas gdy pożar nadal był aktywny w ładowniach i kontenerach na dużej części statku. Po podłączeniu holownika zespół ratowniczy został pomyślnie ewakuowany ze statku przez helikopter marynarki wojennej.

In a daring operation, #IndianNavy successfully undertook aerial insertion of the salvage team onboard distressed vessel MV Wan Hai 503, which has been on fire since #09Jun 25.
The salvage team, which embarked the Seaking helicopter at @IN_Garuda, #Kochi, was winched down the… https://t.co/rgtMmptxnq pic.twitter.com/1uXGJmSduQ

— SpokespersonNavy (@indiannavy) June 14, 2025

Według doniesień, Wan Hai 503 jest holowany do portu Koczin w południowej części Indii lub na redę tego portu. W tej kwestii nie ma potwierdzonej informacji.

Jak poinformował z kolei w internetowym wydaniu dziennik The Times of India, na statku nadal widać płominie i unoszący się dym.

Operacje holowania są wspierane przez okręt marynarki wojennej INS Sharda i OSV Triton Liberty współpracujące z indyjską strażą przybrzeżną.

Tymczasem lokalne władze ostrzegły mieszkańców dystryktów Alappuzha i Kollam w południowej części Indii, aby nie zbliżali się do kontenerów, które w wyniku pożaru spadły do morza i według wyliczeń w najbliższych dniach mogą dotrzeć do brzegów Indii.

Pożar na Wan Hai 503 rozpoczął się 9 czerwca w części dziobowej statku po eksplozji w kontenerach ładunkowych, w których znajdować się miały materiały niebezpieczne, w tym łatwopalne ciecze i substancje toksyczne. Ogień szybko rozprzestrzenił się na znaczną część długości kontenerowca.

Cztery osoby z zarejestrowanej w Singapurze załogi statku pozostają zaginione. Osiemnastu z 22 członków załogi zostało uratowanych po eksplozji i pożarze, sześciu zostało rannych, w tym dwóch odniosło poważne oparzenia, które objęły 35-40 proc. ciała.

LEW/z mediów