Stena Line odpowiada na oczekiwania klientów frachtowych. Zgodnie z zapowiedziami, na linii pomiędzy Europortem a Killingholme zaoferowana zostanie dodatkowa powierzchnia ładunkowa.
Jeden z największych operatorów promowych na świecie zapowiedział wprowadzenie zmian, które mają poprawić sytuację na linii pomiędzy Europortem (cześć zespołu portowego Rotterdamu) a portem Killingholme w Anglii. Do tej pory połączenie to obsługiwane było przez dwa statki. Teraz pojawi się trzeci.
Jak tłumaczą przedstawiciele Stena Line, jednostki, które do tej pory łączyły oba wymienione porty, nie zawsze wystarczały do sprostania zwiększonemu popytowi. W niektóre dni statki wychodziły z portów pełne. Szacuje się, że obecnie przestrzeń ładunkowa na tej linii wykorzystywana jest w 85 procentach.
Odpowiadając na duże zainteresowanie ze strony klientów frachtowych, dodatkowa jednostka zacznie kursować na tej trasie już 2 września. Statkiem, który pozwoli na zaoferowanie dodatkowej powierzchni pomiędzy Holandią a Anglią, będzie Stena Scotia. Pozwoli on na wykonanie 6 dodatkowych rejsów w tygodniu.
„Stena Line wykorzystuje okazję, aby dostosować się do rosnących potrzeb naszych klientów, a także, by przetestować gotowość rynku na większą powierzchnię” – można przeczytać w komunikacie opublikowanym przez Stena Line.
Dodatkowy statek będzie wychodzić z portu w Rotterdamie we wtorek, czwartek i niedzielę, a z Killingholme w poniedziałek, środę i sobotę. Czas przeprawy między portami zajmuje 13 godzin.
PromySkat
USD
EUR
CHF
GBP