PŻM chce mieć promy na gaz. Wysłała zapytania do stoczni

Pierwsze w historii polskiej floty promy na skroplony gaz zamawia Polska Żegluga Morska. Firma rozesłała zapytania ofertowe do stoczni, które mogłyby zbudować takie jednostki.

Będą to statki bliźniacze do tych, jakie miały powstać w zamkniętej Stoczni Szczecińskiej Nowa - promy Piast i Patria.

Zabiorą na pokład maksymalnie 200 ciężarówek i prawie 350 pasażerów. Mają pływać do Szwecji - mówi dyrektor PŻM Paweł Szynkaruk. - Chcielibyśmy, żeby zbudowała je polska stocznia. Budowa promu trwa od dwóch do trzech lat - dodaje.

Jeszcze nie wiadomo, czy w budowanym w Świnoujściu terminalu LNG PŻM będzie mogła kupować paliwo dla promów. Aby Piast i Patria mogły tankować tam gaz skroplony, trzeba wybudować dodatkowe nabrzeże i zbiornik. Takie decyzje jeszcze nie zapadły.

Grzegorz Gibas