Żegluga

Polska Żegluga Bałtycka (operująca pod znakiem handlowym Polferries) zmniejszyła częstotliwość zawinięć na linii Gdańsk-Nynashamn, w związku z przeniesieniem jednego z zatrudnionych na niej dotąd promów na linię Świnoujście-Ystad.

Jest to ruch mający zracjonalizować i poprawić efektywność ekonomiczną dłuższej linii łączącej Gdańsk i szwedzki Nynashamn pod Sztokholmem. Zdaniem niektórych obserwatorów i komentatorów rynku zaskoczeniem jest nie sam fakt przesunięcia promu z tej trasy na inną, tylko to, że doszło do tego tak późno. Niektórzy spekulują, że zdecydowano się na ten krok właśnie teraz, by wyprzedzić ruch nowej zagranicznej konkurencji planującej wejście na polski rynek przewozów promowych w postaci TT-Line. Początkowo, nieoficjalne źródła mówiły o zamiarze wprowadzenia przez tego operatora promu Robin Hood, jednak ostatnio mówi się raczej o jednostce Niels Dacke (choć nie ma to większego znaczenia, bo są to jednostki bliźniacze). Włączenie Świnoujścia do rozkładu zawinięć promu TT-Line miałoby nastąpić w marcu.

O prawdopodobnym wejściu TT-Line do Świnoujścia pisaliśmy, jako pierwsi, w materiale: Nowy operator promowy na polskim rynku?

Kwestią otwartą pozostaje na razie, czy decyzja Polferries o wzmocnieniu swojej linii do Ystad kosztem połączenia Gdańsk-Nynashamn, "przyblokuje" TT-Line i czy operator ten przypadkiem nie zrezygnuje (przynajmniej na razie) z planowanego wejścia na polski rynek.

Baltivia opuściła Gdańsk i obsługę linii do Nynashamn 19 stycznia, przybywając następnego dnia do Świnoujścia i wchodząc na linię do Ystad, w zastępstwie promu Wawel. Przez dwa tygodnie, do 3 lutego, prom Wawel przebywał na remoncie w Szczecinie. W tym czasie zastępowała go na linii Świnoujście-Ystad Baltivia (co zdarzało się także już w poprzednich latach). Wawel przybył 4 lutego do Świnoujścia, a następnie wrócił do obsługi połączenia Świnoujście-Ystad. Od 5 lutego linię tę obsługują oba promy PŻB.

Obserwatorzy rynku promowego w Polsce i za granicą od dawna dopuszczali prawdopodobieństwo zamknięcia linii Gdańsk-Nynashamn. Jednak, jak zapewnił prezes PŻB, Piotr Redmerski, w wypowiedzi udzielonej PAP - Polska Żegluga Bałtycka nie planuje likwidacji linii Gdańsk-Nynashamn, a nawet nie wyklucza dalszych inwestycji w to połączenie, na którym pozostał teraz jeden prom - Scandinavia. Z drugiej jednak strony, w przeszłości okazywało się na europejskim rynku promowym, że takie zapowiedzi i deklaracje wcale nie muszą być zrealizowane, i to nie tylko z powodu nagłej zmiany okoliczności.

Od wtorku (5 lutego) obowiązuje nowy rozkład rejsów promów Polferries. Według niego połączenie Świnoujście-Ystad obsługiwane będzie teraz przez dwa promy - Wawel i Baltivia, co umożliwi PŻB oferowanie dwóch odejść promów dziennie z obu portów. Nowy rozkład Polferries obowiązywać ma, na razie, do początku 2014 roku. Baltivia odchodzi ze Świnoujścia w południe, a Wawel o 22.30.

Tym samym nieznacznie zaostrzy się konkurencja polsko-polska w przewozach promowych między Świnoujściem, a południową Szwecją. Szczecińska Unity Line utrzymuje połączenie ze Świnoujścia do Ystad z czterema odejściami dziennie oraz do Trelleborga (przez większość dni tygodnia) - z trzema, dysponując na tych dwóch trasach łącznie siedmioma promami.

W odniesieniu do trasy Gdańsk - Nynashamn Polferries zastosowało nietypową "elastyczną" strukturę rozkładu jazdy, określając odejścia na konkretne, wybrane dni w kolejnych miesiącach, zamiast "sztywnych", regularnych odejść w konkretnych dniach tygodnia. Prom kursować więc będzie między Gdańskiem a okolicami Sztokholmu w nieregularnie rozłożonych odstępach od dwóch do nawet 6 dni. Zróżnicowano też liczbę kursów promu Scandinavia w poszczególnych miesiącach, dostosowując ją do spodziewanego popytu. I tak np. na luty br. zaplanowano osiem odejść z Gdańska, a na styczeń 2014 roku - zaledwie sześć. Natomiast w lipcu i sierpniu Scandinavia będzie pływała najwięcej, oferując po 15 odejść z Gdańska w każdym z tych miesięcy - praktycznie co drugi dzień.

Wawel to prom o długość linii ładunkowej ro-ro 1490 m i miejscach dla 1000 pasażerów (w tym dla 480 w kabinach). Z kolei Baltivia o nośności 5492 t i długości pasa ładunkowego ro-ro 1408 m oferuje miejsca dla 250 pasażerów. Baltivia pływała w barwach Polferries na linii Gdańsk-Nynashamn, od 2007 roku, a Wawel - eksploatowany jest przez kołobrzeskiego armatora na linii ze Świnoujścia do południowej Szwecjii od 2004 roku.

Polska Żegluga Bałtycka przeznaczona została do prywatyzacji według tegorocznego planu Ministerstwa Skarbu Państwa. Upływający czas (także starzenie majątku firmy, czyli promów) oraz nieudane, kolejne w ostatnich latach, próby prywatyzacji PŻB nie ułatwiają sytuacji polskiego przewoźnika promowego, który bez dokapitalizowania raczej nie będzie w stanie samodzielnie odnowić tonażu i utrzymać konkurencyjności.

PBS Fot. Piotr B. Stareńczak

+1 Pusta Baltivia
Wczoraj w pierwszy rejs do Ystad zgodnie z nowym rozkładem Baltivia wypłynęła prawie pusta, podobnie było w drugą stronę, podczas gdy konkurencyjna Polonia, odbyła oba rejsy załadowana prawie na "full". Baltivia z Polonią nie ma raczej szans...
06 luty 2013 : 07:10 Guest | Zgłoś
+3 poczekamy, zobaczymy...
Nie przesadzaj, nie przesadzaj. Nowy serwis (lub prom w serwisie) można ocenić po pełnym roku pływania, więc z wnioskami poczekajmy do 2014 roku. Tymczasem zaraz Polonka idzie na stocznię i Baltivia perfekcyjnie wypełni lukę. Co prawda luty to nie jest jakiś super-sezon dla ładunków ale... klienci wypróbują i zagłosują nogami. Poza tym CCC - cena czyni cuda, a jak wróble ćwierkają Polferries nie traci czasu i oferuje znacznie niższe ceny na Baltivię i Wawela niż Unity na swoje przepłynięcia. Czy to dobrze czy źle - pokażą wyniki finansowe za rok. Tymczasem Świnoujście się po mału zatykało momentami, więc dla klientów to lepiej jak mają więcej odejść. Inna sprawa czy ktoś na tym zarobi ale to jak powiedziałem - pokaże czas. Trzymanie Baltivii na Nynas byłoby samobójstwem, więc Polferries specjalnie nie miał wyjścia. lepiej przecież płynąć 7-8 godzin 11-12 węzłów i przewieźć 2 razy więcej niż zasuwać 18 godzin i o połowę mniej? czy może źle liczę? :)
06 luty 2013 : 19:29 Guest | Zgłoś
-3 złom
Baltivia nadaje się jedynie na złom !, strach tym pływać !
06 luty 2013 : 07:27 Guest | Zgłoś
-8 do autora
Do autora artykułu: prom Niels Dacke to nie jest blizniacza jednostka Robin Hood! Zapamiętaj ze zanim coś napiszesz to zadaj sobie trud sprawdzenia tego i niemcy raczej głupkami nie są, wiedzą gdzie jest potęcjał!!!
06 luty 2013 : 09:53 Guest | Zgłoś
-1 ?
a ty z kolei zanim dodasz komentarz odwiedź ferry-site.dk - Niels Dacke to jest bliźniacza jednostka Robin Hooda. Pewnie pomyliło Ci się z Nilsem Holgerssonem - bliźniakiem Peter Pan'a? Tak czy inaczej - dałeś ciała ;)
Niemcy może i nie są głupkami ale teraz raczej odpuszczą, bo nie ma już dla nich miejsca dzięki genialnemu posunięciu Polferries'a. Poza tym to co planowali raczej nikogo nie rzuciłoby na kolana (brak częstotliwości niezbędnej do poważnego konkurowania z UL).
06 luty 2013 : 19:34 Guest | Zgłoś
+1 a jednak...
Upsss, MPSiŚ właśnie podpisało umowę z TTLine więc jednak nie miałem racji widać... Chociaż do sezonu letniego jeszcze trochę czasu zostało. No ale ciekawe co będzie. Się będzie działo...
07 luty 2013 : 08:48 Guest | Zgłoś
+3 A jednak SĄ to jednostki siostrzane / bliźniacze.
Niels Dacke i Robin Hood SĄ jednostkami bliźniaczymi.
Również sam armator obu promów podaje (identyczne dla obu) parametry techniczne statków na jednej podstronie swojej witryny WWW. Inne źródła też mówią o tych dwóch promach, jako bliźniaczych.
Także stocznia, która je zbudowała:
"Nils Dacke was built by STX Finland in Rauma shipyard. Due to many environmentally friendly technical and functional solutions, such as the diesel-electric propulsion, she and her sistership Robin Hood are widely known as the "Green Ferries". The two vessels for the German TT-Line represent latest and the most innovative generation of combi ferries."
[link usunięty]
06 luty 2013 : 10:46 Guest | Zgłoś
0 nudy na pudy
Płynąłem dzisiaj Baltivią do Ystad o 12:00 ze Świnoujścia. Garstka ludzi, garstka samochodow. Poza tym na pokładzie nie ma co robić, nudy okropne. To był moj najdłuższy rejs do Szwecji i zarazem ostatni rejs tym promem. Zostaje wierny Polonii.
06 luty 2013 : 23:03 Guest | Zgłoś
+2 sabotaż
Od ponad 30 lat trwa rozkładanie PŻB.
Kolejny fakt - TT line otwiera linię ze Świnoujścia do Trelleborga........
Tą linię otwierała chyba w 2001 roku m.in. pani A.Wencel, wtedy chyba Główny Intendent a teraz.......pracownik TT Line.
Linie wtedy zlikwidowano (czarterowany prom od Szwedów - Gute) z dnia na dzień, pomimo że od początku było tam duże obłożenie
08 luty 2013 : 14:31 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0243 4.1057
EUR 4.2863 4.3729
CHF 4.4168 4.506
GBP 5.01 5.1112

Newsletter