Szczeciński ZUŻ działa. Przetrwał upadłość

Żegluga

10 grudnia 2012 | Bart / z mediów

Pięćdziesiąt miejsc pracy w Szczecinie uratowanych. Zakład Usług Żeglugowych przetrwał ponad półroczną upadłość. ZUŻ kupiła niemiecka firma holownicza Otto Wulf z Cuxhaven.

Szczeciński Zakład działa na terenie szczecińskiego portu. Specjalizuje się m.in. w holowaniu kadłubów statków wybudowanych w naszym regionie, a wyposażanych w stoczniach Europy Zachodniej.

Dziś Zakład Usług Żeglugowych ma 9 jednostek. Stracił jednak holownik Tryton. Sprzęt w trakcie upadłości firmy kupił jeden z armatorów.

Istniejąca od 1887 r. niemiecka spółka nie chwali się jednak swoim nowym nabytkiem. Z informacji na stronie internetowej Otto Wulf można się dowiedzieć, że nadal świadczy ona usługi holownicze w Cuxhaven i Rostocku.

Grzegorz Gibas

123456789

-1 Jak tam na nowym?

I jak się pracuje u Niemca?;)

10 grudzień 2012 : 09:44 Guest | Zgłoś

0 jaja jak berety

Cytuję ciekawy:

I jak się pracuje u Niemca?;)

a to ciekawe, wasz były prezes zmienił też obywatelstwo?

11 grudzień 2012 : 07:28 Guest | Zgłoś

0 jest lepiej...nie mowić

Z tego co mi wiadomo pensje na poziomie 700 zł...godziny do wypracowania wg widzimisię i układów z dysponentem... co mądrzejsi i lepiej wykształceni to znaleźli sobie lepsza pracę. Dla nich upadlośc to bylo zbawienne przecięcie pępowiny. A zostali tylko ci co gadać potrafią...

17 grudzień 2012 : 13:09 Guest | Zgłoś

+3 jest dobrze

lepiej u niemca niz u czerwonych zlodzieji z PZPR i ich dzieci
co zniszczyli szczecinska gospodarke morska.

10 grudzień 2012 : 10:16 Guest | Zgłoś

0 Dyskusja na poziomie

przedszkola. Oja Panowie rozpedźcie się i celujcie glowami w noge suwnicy stoczniowej bo nic innego Wam nie pomoże

10 grudzień 2012 : 22:37 Guest | Zgłoś

0 nagrodzić prezesa

może za wyprowadzenie firmy z kryzysu poprzez upadłość, powstanie nowego zakładu na bazie niemieckiego inwestora prezesowi tej formy należy się jakaś Perła Biznesu, albo Gazela - świetna nominacja na 2012 rok. jestem za!

12 grudzień 2012 : 07:44 Guest | Zgłoś

0 pomysl na nagrode

ja bylby za

17 grudzień 2012 : 13:11 Guest | Zgłoś

0 pomysł..

ja jestem za Żółwiem Biznesu, bo wolno idzie to idzie rozkręcanie...jak ktos nie rozróznia dziobu od rufy. Na tym biznesie tzreba sie znać, popływać, zobaczyc jak to jest od podszewki, aby póxniej umiec podejmować decyzje. Pora pożegnać pana Edwarda i wziać jakiegos młodszego, bardziej operatywnego czlowieka do działu technicznego jak również kogoś z mostka, z pomysłami. Jednoosobowy zarząd jak wszyscy pamiętają sie nie sprawdził..

17 grudzień 2012 : 13:16 Guest | Zgłoś

0 dajcie sobie już spokój

to, że ten żółw jak go nazwałeś nie ma pojęcia o tej branży to i pewno widziała nasza była "prezesowa". dlaczego go trzymała pewno ona sama tylko wie. inna sprawa, że nimecy się na nim nie poznali i tak szybko weszli nim do tej dziwnej "spólki". ich sprawa, zawzze mogą zabrac zabawki do siebie i wycofać się ze Szczecina, bo i tak z niebieskimi nie wygrają. dogadywać się można.powolniak jest dobry w dogadywaniu się jak chciał oddać w dzierżawe hole dla fairplayów. jak się nie udało to płakał, że z konkurencją nie ma szans co walczyć i trza ogłaszać upadłość. szef pełną gębą. A pan Edward naprawdę tam się jeszcze kręci? dalej się snuje i wykonuje pozorne ruchy, które wygladają jakby pracował. chłop teraz nie ma kogo wykorzystywać, bo ten jego dział syndykowa rozwaliła. nastepna co ma zdolności do prowadzenia takiej firmy.

17 grudzień 2012 : 21:00 Guest | Zgłoś

0 kasa misiu kasa

dajcie spokój Edwardowi, Marylka była zapatrzona w robienie z siebie gazeli biznesu a wszyscy wkoło widzieli, że pan dyrektor od lat był tam żeby zarabiać kasę a nie pracować. ile to razy ludzie byli u perły żeby się na niego pożalić i nic to nie pomagało. facet ją brał pod włos a że ona nie miała o jego pracy zielonego pojęcia to się chłop uchował. niech mi ktoś tylko napisze, że on tam siedział dla syndykowej i teraz dla powolniaka dla pracy! kolejny z typu jak tu dużo zarobić a się nie narobić. a faktem jest, że nie ma się kim wysługiwać to jakiś dziwny ostatnio, nerwowy no i obowiązków przybylo

20 grudzień 2012 : 20:24 Guest | Zgłoś

0 czas na dalsze zmiany...

Miejmy nadzieję, że nowy szef wyciągnie wnioski ASAP, czyli njaszybciej jak to możliwe. Do kierowania działem techniczny potzreba werwy i nowych pomysłów, nie rodem z PRL-u, czy "jakoś to będzie", ale z naciskiem na prewencję sprzętu, tym bardziej tak leciwego. Morze nie zna litości...

29 grudzień 2012 : 16:23 Guest | Zgłoś

0 gwoli formalności...

Tytuł artykułu "(...). Przetrwał uapdłość jest nieprawdziwy. Firma przecież upadła. Została zakupiona przez nowego inwestora. To, że nazywa się tak samo nie oznacza, że jest to ta sama firma.To jedno. Drugie to informacja na stronie zakładu z zakłądce O Firmie: (...)Jesteśmy firmą działającą ponad 60 lat w porcie...jest to nieprawda, bo na to trzeba zasłużyć. To już historia. Tak samo jak kolejna nieprawda (...) Po kolejnych przemianach własnościowych...jakie przemiany? Powinno być: pobankrutctwie...Widocznie nowe kierownictwo nie zauważyło, że nie zarządza już całkiem inną firmą, a może chce "pojechać" trochę na opinii poprzedniej? Co o tym sądzicie? Czy stara nazwa powinna zostać, czy nie? Czy informacje na oficjalnej stronie są rzetelne i zgodne z prawdą czy nie?

29 grudzień 2012 : 16:11 Guest | Zgłoś

0 jeszcze jedno...

Zdjęcia Trytona i DP3 tez są historyczne...i odnoszą się do działalności starej firmy...ale to mozę tylko moje wnioski...dla mnie ta strona powinna być przebudowana calkowicie i być zlinkowana z [link usunięty]

29 grudzień 2012 : 16:17 Guest | Zgłoś

0 Fach-owiec

Ex-pert trudno ci nie przyznać racji, wszystko na tej stronie związane z tradycjami starego ZUŻ-u to zwykłe kłamstwo i nadużycie. facet, który dopiął dzieła - czyli upadłość zakładu - teraz podszywa się pod tradycję zakładu, bo uważa, że mu będzie wygodniej. szkoda, że ten wielki inteligent nie miał jaj i nie ciągnął firmy z 60 letnia tradycją tylko postanowił po kilku miesiącach ją zlikwidować. jedno było zło - trza rozpieprzyć, drugie było dobre - więc trzeba wykorzystać. ale co my wymagamy od faceta, który nie ma zielonego pojęcia o profilu firmy, nie ma pojęcia o ekspoloatacji i remontach sprzętu, nie wie gdzie dziub a gdzie rufa, na mostku i w maszynie był w przeciągu kilku lat pare razy i to przy okazji sprzedaży sprzętu przed upadłością. udało mu się sprzedać - najgorszy holownik GOLIAT - sukces pełną gębą. chyba nawet na wypłate dla pracowników nie starczyło.

29 grudzień 2012 : 17:00 Guest | Zgłoś

0 tradycja zobowiązuje

a zdjęcie Trytona i DP-3 jak to mówią bezcenne. nawet Goliat się załpał. sprzęt, kórego nie ma już w firmie widniej na głównych zdjęciach strony internetowej. do tego te zmienione logo ZUŻ-u. wygląda rewelacyjnie - chyba sam pawełek je rysował - wizytówka pełną gębą. może warto sięgnąć po zdjęcia starszych holowników jak się korzysta pełną gębą z tradycji?

29 grudzień 2012 : 17:09 Guest | Zgłoś

0 POWODZENIA,,,MIMO WSZYSTKO

A czy ktoś wie co oznacza Co. w nazwie po Sp. z o,o,? Corporation czy Company?bo Sp.k. rozumiem jako spółka komandytowa. Nie wystarczyło samo Sp.K.? Czy wiecie, zę Spółka Komandytowa wywodzi się ze średniowiecznej instytucji zwanej commanda, która umożliwiała powierzanie innym osobom pieniędzy lub towarów do handlowego wykorzystania tak, aby ograniczyć odpowiedzialność powierzającego związaną z transakcją handlową do wartości powierzonego kapitału. Inwestor (commendator) umawiał się z powiernikiem (commendarius) na udział w zysku uzyskanym z transakcji, a powiernik brał na siebie odpowiedzialność za jej powodzenie.
Cwany ten Otto. Nie martwi się zarządzaniem, mało straci jak inwestycja się nie uda, a jak sie uda i będą zyski to zarobi.
Ale chwała mu za to, że spróbował. Mimo wszystko kibicuję Zużowi bo przepracowałem tam kilkanaście lat i miło wspominam ten czas. POWODZENIA!

29 grudzień 2012 : 17:56 Guest | Zgłoś

0 żenada

Cytuję Fach-owiec:

a zdjęcie Trytona i DP-3 jak to mówią bezcenne. nawet Goliat się załpał. sprzęt, kórego nie ma już w firmie widniej na głównych zdjęciach strony internetowej. do tego te zmienione logo ZUŻ-u. wygląda rewelacyjnie - chyba sam pawełek je rysował - wizytówka pełną gębą. może warto sięgnąć po zdjęcia starszych holowników jak się korzysta pełną gębą z tradycji?

zajrzałem niedawno na stronę internetową ZUŻ-u i się przeraziłem. może ktoś ma gdzieś taką wizytówkę firmy, bo to internet, kto to ogląda i po co, w jakim celu, ale wyświetlana zdjęcia dźwigu, Trytona, Goliat, galerie z 2011 roku, zdjęcia holowników sprzed kilku lat, w starej kolorystyce kominów (stary ZUŻ) wyglądają żałośnie!
a to świadczy tylko o panu "prezesie" odpowiedzialnym za kontakty handlowe, marketing itd..
w dobie aparatów cyfrowych wystarczy pospolity smartof za 300 zł żeby zrobić aktualne zdjęcie sprzętu - ŻENADA!!

04 grudzień 2014 : 11:48 Janosik | Zgłoś

123456789

PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

1 1 1 1

Źródło: