Północny Szlak Morski – ładunki już ruszyły

W tym roku osiągnięty zostanie rekordowy od końca lat 1980-tych wskaźnik wielkości potoku ładunków przewożonych przez rosyjską trasę narodową – Północny Szlak Morski. Poinformował o tym przedstawiciel naczelnej organizacji zajmującej się prowadzeniem statków tą drogą – „Rosatomfłot” – Andriej Smirnow.

Maksymalny potok ładunków przewożonych trasą Północnego Szlaku Morskiego zanotowano u schyłku lat 1980-tych – wynosił on wówczas 7 milioinów ton. Jednak w latach 90-tych wskaźnik ten zmalał prawie pięćiokrotnie i wynosił zaledwie 1,5 miliona ton. Ale potem rozpoczął się powolny wzrost i w minionym roku wielkość przewożonych ładunków osiągnęła 2,3 miliona ton. W tym roku, ewentualnie, zostanie osiągnięta wielkość trzech milionów. „Taki wzrost można wytłumaczyć ze względu na szereg przyczyn”, - zaznacza Andriej Smirnow:

„Jeszcze dwadzieścia lat temu trasa Północnego Szlaku Morskiego była otwarta dla swobodnej żeglugi statków zagranicznych, jednak dopiero w 2009 roku armatorzy zagraniczni zainteresowali się tą trasą. Przepłynęły ją trzy statki zagraniczne. W minionym roku przewieziono tranzytem już 110 tysięcy ton ładunków. W tym roku rosyjski lodołamacz przeprowadził wielki tankowiec „Afiniti”. Ewentualnie, dojdą jeszcze dwa lub trzy statki. Liczne firmy zagraniczne zainteresowane są przewożeniem ładunków do regionu azjatyckiego na pokładach tankowców i masowców, w tym także koncentratu rudy żelaza z Półwypspu Kola i węgla z norweskiego Kirkenesu.

Rosnące zainteresowanie Północnym Szlakiem Morskim jest zrozumiałe – długość trasy ulega skróceniu prawie o jedną trzecią w porównaniu z tradycyjną trasą prowadzącą przez Kanal Sueski. Według prognoz ekspertów, cykl ocieplenia w północnych szerokościach Arktyki będzie aktualny w ciągu co najmniej dziesięciu lat, a może nawet więcej. „Doszło też do skoku jakościowego – obecnie poprzez Północny Szlak Morski da się prowadzić statki o dużej wyporności, co wywołuje zaineresowanie ze strony spółek norweskich i holenderskich,” – podkreśla Andriej Smirnow:

„Obecnie prowadzone są aktywne pertraktacje z Japonią i Koreą Południową, które zainteresowały się naszą pracą. W przyszłym roku liczymy na dwukrotne zwiększenie wielkości tranzytowych przewozów ładunków Północnym Szlakiem Morskim w porównaniu z rokiem bieżącym”.
Zdolności przepustowe Północnego Szlaku Morskiego mają znacznie zwiększyć się po 2015 roku, biorąc pod uwagę rozpoczęcie zagospodarowania złóż ropy naftowej i gazu na półwyspie Jamał na Syberii Zachodniej. W Obskiej Zatoce zbudowany będzie port Sabetta dla przyjmowania wielkich tankowców – przewożących gaz. We współpracy ze specjalistami fińskimi już prowadzone są próby modeli w terenie. Zbudowane zostaną zakłady do produkcji skroplonego gazu ziemnego, które składać się będą z kilka bloków o wydajności pięć milionów ton każdy. Dlatego Północny Szlak Morski ma przed sobą szerokie perspektywy.

Źródło: polish.ruvr.ru{jathumbnail off}