Nowy masowiec Rysy już na oceanie

W dziewiczy rejs wypłynął we wtorek z Jirfgjiang w Chinach statek Rysy. Jest on ostatnim z serii 4 siostrzanych, dużych masowców o nośności 80 tys. ton, zbudowanych w tamtejszej stoczni New Times Shipbuilding, na zamówienie Polskiej Żeglugi Morskiej w Szczecinie. Rysy płyną po ładunek zboża do kanadyjskiego portu Vancouver, do którego mają dotrzeć 31 marca. Dowodzi nimi kpt. ż.w. Jacek Skowroński ze Szczecina.

Krzysztof Gogol, doradca ds. mediów dyrektor PŻM, poinformował, że Rysy odebrano oficjalnie z chińskiej stoczni 10 marca, kończąc z nią kontrakt. Pierwsze 80-tysięczniki, noszące nazwy Giewont, Jawor i Ornak, stocznia New Times Shipbuilding przekazała PŻM w ubiegłym roku. Należą one do klasycznych masowców, a ze względu na wymiary zalicza się je do statków typu panamax, największych, jakie mogą przepływać przez Kanał Panamski, i kamsarmax, największych z wpływających do gwinejskiego portu Kamsar. Jednocześnie nowe masowce są największymi statkami, jakie eksploatują polscy armatorzy.

Rysy mają długość 229 m i szerokość 32,3 m. Przy wypełnionych ładowniach jego zanurzenie wynosi 14,6 m. Załogę statku stanowi 21 oficerów i marynarzy. Jest on przeznaczony do transportowania na liniach oceanicznych suchych ładunków masowych - węgla, zbóż, pasz czy rudy żelaza. Załogę statku stanowi 21 oficerów i marynarzy. Nazwę Rysy nosił już pływający pod flagą armatorską PŻM wiatach 1975-1983 statek zbiornikowy. Był on jednym z sześciu gigantycznych tankowców, zbudowanych w stoczniach niemieckiej i japońskiej.

Masowiec Rysy zbudowano w ramach realizowanego przez PŻM programu wymiany floty, zakładającego zbudowanie w okresie od 2008 do 2013 roku łącznie 38 statków. Do tej pory ze stoczni odebrano 18 z nich. Poza Rysami w tym roku PŻM odbierze z chińskich stoczni jeszcze 9 masowców. Będą to Juno, Lubię i Solina, jeziorowce o nośności po 30 tys. ton, przystosowane do wpływania na Wielkie Jeziora Amerykańskie, oraz Regalica, Narew, Raba, Olza, Prosna i San, masowce typu handy-size o nośności 16,9 tys. ton, obsługiwane w większości portów handlowych na świecie. Dzięki tegorocznemu wejściu do eksploatacji 10 nowych statków, w PŻM powstanie 400 miejsc pracy dla marynarzy.


Jacek Sieński{jathumbnail off}