Ceny ropy na globalnych rynkach rosły przez chwilę po tym, jak pojawiły się informacje o przejęciu przez Amerykanów tankowca u wybrzeży Wenezueli. Teraz surowiec zalicza spadki notowań - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I 2026 kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 58,19 USD, niżej o 0,46 proc.
Brent na ICE na II jest wyceniana po 61,91 USD za baryłkę, w dół o 0,48 proc., po zwyżce wcześniej o 0,7 proc.
Ropa zyskiwała wcześniej, gdy prezydent USA Donald Trump potwierdził w środę informacje o przejęciu przez Amerykanów tankowca u wybrzeży Wenezueli.
- Jak pewnie wiecie, właśnie przejęliśmy tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wielki tankowiec, bardzo wielki. Właściwie to największy, jaki kiedykolwiek przejęto - powiedział Donald Trump.
Czytaj także:
Źródła agencyjne podawały wcześniej, że operację prowadziła amerykańska straż przybrzeżna.
Nie wiadomo, jaki tankowiec przechwycono, ani gdzie dokładnie doszło do tej akcji.
Agencja Bloomberg wskazywała, że tankowiec jest objęty sankcjami.
Władze Wenezueli nazwały te działania "aktem piractwa".
Amerykanie od tygodni wzmacniają presję na wenezuelskie władze, a przejęcie tankowca może skutkować jeszcze większymi napięciami między USA i Wenezuelą.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedawnym wywiadzie dla portalu Politico, że dni przywódcy Wenezueli Nicolasa Maduro „są policzone”, ale nie ujawnił celu i strategii wobec tego kraju. Jednocześnie odmówił wykluczenia lądowej inwazji na Wenezuelę i zasugerował, że może użyć siły wobec Meksyku i Kolumbii.
Wenezuela, członek kartelu OPEC, posiada największe na świecie rezerwy ropy naftowej, a w listopadzie eksportowała ok. 586.000 baryłek ropy dziennie, z czego większość trafiła do Chin.
Tymczasem drony morskie Sea Baby Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zaatakowały w środę na Morzu Czarnym tankowiec Dashan, należący do rosyjskiej tzw. floty cieni.
Była to wspólna operacja kontrwywiadu wojskowego SBU i marynarki wojennej Ukrainy.
Dashan pływał pod banderą Komorów w wyłącznej strefie ekonomicznej Ukrainy i zmierzał w kierunku rosyjskiego terminalu portowego Noworosyjsk.
Tankowiec podczas jednego rejsu przewoził produkty naftowe o wartości około 60 mln USD.
Ze względu na transport rosyjskiego surowca i żeglugę z wyłączonym systemem identyfikacji, na statek Dashan nałożyły wcześniej sankcje UE, Wielka Brytania, Kanada, Australia i Szwajcaria.
- Przejęcie przez USA objętego sankcjami tankowca u wybrzeży Wenezueli i atak Ukrainy na kolejny rosyjski statek floty cieni na Morzu Czarnym powinny zwiększyć krótkoterminową premię za ryzyko wojenne i sankcje - powiedział Robert Rennie, head Commodity & Carbon research w Westpac Banking Corp.
- Cena ropy Brent może utrzymywać się w obecnym przedziale 60-65 USD za baryłkę - dodał.
Analitycy wskazują, że w czwartek ropa na razie tanieje na globalnych giełdach w reakcji na słaby sentyment na szerszych rynkach, do czego przyczyniły się podane przez spółkę Oracle wyniki finansowe.
Zyski koncernu Oracle w kwartale zakończonym 30 listopada przewyższyły wprawdzie oczekiwania, jednak przychody okazały się niższe od konsensusu analityków. W efekcie w handlu pozasesyjnym akcje producenta oprogramowania bazodanowego traciły nawet 10 proc.
Tymczasem w USA maleją zapasy ropy - w ubiegłym tygodniu spadły one o 1,81 mln baryłek, czyli o 0,42 proc., do 425,69 mln baryłek - wynika z najnowszych danych amerykańskiego Departamentu Energii (DoE).
Zapasy benzyny wzrosły jednak w tym czasie o 6,4 mln baryłek, czyli o 2,98 proc., do 220,82 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły zaś o 2,5 mln baryłek, czyli o 2,19 proc., do 116,79 mln baryłek - podał DoE.
USD
EUR
CHF
GBP