Potrzebne zmiany przepisów dotyczących żeglarstwa rekreacyjnego

Inne

25 lutego 2016 | AL / REL

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zapowiada zmiany przepisów w obszarze żeglarstwa rekreacyjnego.

- Po serii spotkań z przedstawicielami tej formy wypoczynku i sugestii płynących z tego środowiska wynika, iż jest potrzeba zmian obowiązujących przepisów, które są zbyt restrykcyjne i hamują rozwój tej branży - wyjaśnia szef resortu Marek Gróbarczyk.

Minister zapowiada, iż w najbliższym czasie zostanie przygotowana nowelizacja aktów prawnych. Głównym celem tych zmian jest wprowadzenie zachęt i popularyzacja tej formy wypoczynku.

- Formę aktywności i rekreacji poprzez żeglarstwo traktujemy jako jeden z istotnych elementów rozwoju gospodarki morskiej - dodaje minister.

rel (MGMiŻŚ)

-5 pieter

Oczywiście, że zmiana jest potrzebna. jestem sternikiem morskim i mogę w tym momencie "dostac" kapitana jachtowego, ale uważam, że jeszcze nie zasługuje na ten stopień. Moim zdaniem powinny wrócic egzaminy na każdy stopień, w tym tzw. rozbójnik, pozdrawiam. PD

25 luty 2016 : 17:48 piotr d | Zgłoś

+4 Dupościsk to straszna przypadłość

Samodoskonalenie Ci nie wystarcza? Po co licencje, opłaty, patenty, itp? Czy to ma być rekreacja czy system etatystyczno-koncesyjny?

25 luty 2016 : 18:45 JSM | Zgłoś

+4 Niech wraca rozbójnik i wszystkie stopnie ale ... nieobowiązkowe

Jeśli będziesz miał życzenie możesz robić cokolwiek sobie zażyczysz w zakresie uzyskania papieru. Jednakże ja posiadając swoją łódź od wielu lat, bez tych zacnych kapitańskich papierów (jedyny dokument jaki posiadam jest jeszcze w formie kartonika:) pływam bezpiecznie, bez szkody dla podróżnych, po morzu, oceanie i co lepsze to ci którzy ze mną pływają nie wchodzą na pokład dlatego, że legitymuję się jakimś patentem. Jeśli pływasz to wiesz, że śpiąca wachta powierza życie pozostałym i może spać nie dlatego że mają lub nie mają patentu tylko dlatego, że są ludźmi rozumnymi, którym można zaufać

26 luty 2016 : 08:29 armator z SAJ | Zgłoś

+1 Nic to nie da...

Cytuję piotr d:

Oczywiście, że zmiana jest potrzebna. jestem sternikiem morskim i mogę w tym momencie "dostac" kapitana jachtowego, ale uważam, że jeszcze nie zasługuje na ten stopień. Moim zdaniem powinny wrócic egzaminy na każdy stopień, w tym tzw. rozbójnik, pozdrawiam. PD

Skoro twierdzisz, że nie zasługujesz, to pewnie masz rację ;-)

Uważam, że jeśli ktoś pływa niekomercyjnie, a więc dla siebie i na własne ryzyko, to nie musi zdawać "zawodowego" prawa jazdy. Nota bene - sporo wypadków jachtowych w ostatnich latach spowodowali ludzie ze... starymi, wymagającymi licznych egzaminów uprawnieniami (sprawdź!!!). Papier nie pływa, a doświadczenie powoduje z czasem stępienie czujności, co po ww. przypadkach widać jak na dłoni. A jaki egzamin chcesz przeprowadzić na tę przypadłość? ;-)