Statki ze stoczni Crist

Innovation, to piękny produkt, lata świetlne do przodu przy takich stoczniach jak gdańska.
A ty co, przebierasz już nóżkami, żeby tylko zobaczyć upadek Crista? Oj, chyba się nie doczekasz. A jeżeli już piszesz o kreatywnej księgowości, to zaledwie 30 kilometrów od Crista jest taka sobie stocznia, gdzie dopiero uprawiają przez ostatnie lata kreatywną księgowość. Już niedługo o tym wszystkim się dowiesz, ciekawe Dajman co wtedy napiszesz.

jaki się czyta takie posty jak Pański. Proste pytanie, czy przytoczone źródło norweskie podaje prawdę pisząc o wartości kontraktu, czy kłamie? Prosta odpowiedź - tak, albo nie. Z tego, co napisała stocznia Crist w tej informacji, że : „nie udziela informacji dotyczących wartości podpisywanych przez nią kontraktów, z racji tego iż objęte są one tzw. „tajemnicą handlową” nie wynika, czy wartość kontraktu podana przez Norwegów jest prawdziwa, czy nie. Wynika tylko to, że Crist nie udziela informacji o wartości kontraktu. Niech Crist napisze wyraźnie, że podane źródło norweskie podało nieprawdziwą wartość kontraktu (o ile tak jest). Nie zrobił tego - zacytowana wyżej informacja jest niejasna. Zresztą może właśnie ma taka być. I co można zrobić w takiej sytuacji? Przyjąć ją do wiadomości, albo nie. Portal przyjął i podał stanowisko Crista oraz zmienił tekst pierwotny tak jak chciał tego Crist. Więc po co to całe śmieszne obrażanie autorów portalu i te złośliwości. Jak ktoś nie ma merytorycznych argumentów, to sięga po personalne. To jest bardzo polskie, niestety.