Jak informuje portal RynekInfrastruktury.pl, realizacja programu budowy okrętów podwodnych zapewniłaby miejsca pracy nawet dla tysiąca wysoko wykwalifikowanych polskich pracowników w ciągu 8-9 lat, jeśli kontrakt na budowę okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej zdobyłaby francuska stocznia DCNS – zapewnia jej prezes, Patrick Boissier. DCNS stara się o zlecenie na dostarczenie trzech okrętów podwodnych, które – zgodnie z planami MON – mają zasilić flotę Marynarki Wojennej do 2030 roku.
– Zaproponowaliśmy polskiemu rządowi budowę okrętów podwodnych w ramach transferu technologii i partnerstwo między DCNS i polskimi stoczniami – podkreśla Patrick Boissier, prezes DCNS.
Francuzi wierzą, że taka propozycja zaangażowania DCNS w restrukturyzację i modernizację gdyńskiej stoczni Nauta i Stoczni Marynarki Wojennej, przekona polskie władze. Premier Donald Tusk i minister obrony narodowej, Tomasz Siemoniak zapewniali, że chcą, by modernizacja polskiej armii w jak najszerszym stopniu angażowała polski przemysł zbrojeniowy.
Boissier zapewnia, że ten model współpracy ze stoczniami innych państw, które złożyły zamówienia na okręty DCNS, sprawdza się od wielu lat.
– Opierając się na naszych doświadczeniach z innych krajów, oferta złożona przez DCNS może być nie tylko bardzo konkurencyjna, ale może mieć o wiele bardziej pozytywny wpływ na przemysł stoczniowy i długotrwałe zatrudnienie w Polsce – przekonuje prezes francuskiej stoczni.
Jak podkreślał w czasie Polsko-Francuskiego Forum Gospodarczego, realizacja samego programu budowy okrętów podwodnych zapewniłaby miejsca pracy nawet dla tysiąca wysoko wykwalifikowanych pracowników na okres 8-9 lat.
Nie lepiej kupić więcej rakiet do obrony wybrzeża i jakieś myśliwce bombardujące, albo helikoptery zwalczające ew. okręty ew. przeciwnika ?
ciekawe jakie kwalifikacje będą w cenie? spawacze z uprawnieniami na pewno, ale który ze stoczniowców odnawiał papiery skoro roboty nie było - do spawania kadłubów nad odrą, albo płotów przecież nie potrzeba było żadnych specjalnych papierów
jak znam życie to nieco młodych znajdzie robotę za 3000, ale związków tam nie będzie, chyba że francuskie :):):)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.